„Nie decydując się na odważny manewr, obudzimy się z ręką w nocniku. Kaczyński zaplanuje wybory, a my wyjdziemy na idiotów” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
CZYTAJ TAKŻE:
Wielowieyska popędza opozycję
Dominika Wielowiejska dopytuje polityków opozycji, czy plan przeciągnięcia Jarosława Gowina i utworzenia rządu technicznego, ma szansę powodzenia.
Oceniam je pół na pół, ale trzeba się spieszyć i wreszcie się na coś zdecydować - mówi jeden z naszych rozmówców po stronie opozycji. Drugi jest bardziej sceptyczny: - Nie jestem fanem rządu technicznego. Nie ma większości dla takiego rządu i nie będzie w najbliższym czasie
— czytamy.
„Z TVP trzeba wyrzucić Jacka Kurskiego”
Jak twierdzi Wielowiejska, opozycja będzie chciała „odebrać telewizję Jarosławowi Kaczyńskiemu” przed wyborami.
Dyskutujących łączy jedna idea: przed wyborami - tymi o czasie lub przedterminowymi - z TVP trzeba wyrzucić Jacka Kurskiego i odebrać telewizję Jarosławowi Kaczyńskiemu. Bez tego prowadzenie kampanii wyborczej będzie bardzo trudne. I w tej sprawie zgadzają się wszyscy od Lewicy po Porozumienie Jarosława Gowina oraz Konfederację
— pisze dziennikarka.
Do pomysłu o rządzie technicznym odniosła się osoba z Porozumienia Jarosława Gowina.
Plan się nie powiedzie, bo my się na to nie decydujemy. Chyba że Kaczyński naprawdę zechce nas zniszczyć - ucina jeden z naszych rozmówców z Porozumienia Gowina
— pisze „Wyborcza”.
Z drugiej strony - ludzie Gowina nie mają co liczyć na miejsca na listach PiS. Ci, którzy się wahają, zostaną podkupieni odpowiednimi obietnicami.
— czytamy.
Publicystka przypomina „niekonstytucyjne wybory kopertowe” i przekonuje, że plan obalenia rządu powstawał już wiosną.
Plan obalenia rządu PiS powstawał już wiosną, gdy Kaczyński forsował niekonstytucyjne wybory kopertowe. Nie powiódł się, bo opozycja nie dogadała się z Gowinem, choć sojusz był na wyciągnięcie ręki
— napisała.
Opozycja obawia się zapowiedzi rządu?
Jak wskazuje autorka, opozycja może się zdecydować na utworzenie rządu technicznego, z powodu wypowiedzi prezesa PiS i premiera Morawieckiego.
Dlaczego teraz miałoby się to udać? Sytuacja o tyle się zmieniła, że opozycję zelektryzowały ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego na temat +nowego ładu+
— pisze publicystka.
Wielowiejska uważa, że nowe propozycje rządu, dotyczące emerytury bez podatku, czy kwoty wolnej od podatku w wysokości 30 tys. zł, to nic innego jak „bardzo atrakcyjne obietnice wyborze”.
Kolejny z polityków, przekonywał, że gdy zostanie wypłacona 14. emerytura, większość będzie zaszczepiona a gospodarka zacznie się otwierać prezes PiS może zdecydować na śmiały krok.
Kaczyński zaplanuje wybory, a opozycji będzie głupio nie głosować za samorozwiązaniem Sejmu. Jednym słowem, to prezes PiS przejmie inicjatywę, a my wyjdziemy na idiotów - mówi jeden z naszych rozmówców z opozycji
— czytamy
Nie decydując się na odważny manewr, obudzimy się z ręką w nocniku. A prezes PiS chce decydującego rozstrzygnięcia, bo teraz jego koalicja dryfuje
— dodaje rozmówca.
Jak zwykle świetnie poinformowana dziennikarka, kończąc swój artykuł, pisze co mówią w partii rządzącej.
Jak mówią ludzie w PiS, Kaczyński liczy jeszcze na jedno: że rywalizująca i pozbawiona jednoznacznego lidera opozycja znów się nie dogada. I sama ułatwi PiS-owi działanie
— kończy Wielowiejska.
Można powiedzieć, że to już jawny kącik porad dla opozycji. Myślenie życzeniowe to zdecydowanie mocna strona publicystów „Gazety Wyborczej”.
mm/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542424-wielowieyska-ponagla-i-poucza-opozycje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.