Suski krytycznie o pozwach RASP: "To próba doprowadzenia do sytuacji, w której na dobrą sprawę będziemy mieli cenzurę"

„Zdumiewające jest, że portal, który jest utrzymywany z obcego kapitału, tak bardzo próbuje wpływać na sytuację w Polsce, a w przypadku krytyki tego, co się tam znajduje, (…) wytacza się procesy, m.in. dziennikarzom” – mówił Marek Suski w Polskim Radiu24.

CZYTAJ TAKŻE:

-Marek Suski przypomniał niemieckie zbrodnie: Co by pisał Onet, gdyby istniał w latach trzydziestych ubiegłego wieku?

-„Ciekawe co by pisali gdyby istnieli w latach trzydziestych”. Ringier Axel Springer pozwie Marka Suskiego za słowa o Onecie

-Ofensywa sądowa Onetu. Ringier Axel Springer pozwie Wyszkowskiego m.in. za porównanie portalu do „gazociągu Ribbentrop-Mołotow”

Poseł PiS odniósł się do kwestii procesów wytaczanych dziennikarzom przez koncerny medialne, nawiązując m.in. do pozwania dziennikarza TVP Samuela Pereiry przez spółkę medialną Ringier Axel Springer Polska.

To próba doprowadzenia do sytuacji, w której na dobrą sprawę będziemy mieli cenzurę. Jeśli człowiek nie będzie mógł wyrażać swojej krytycznej opinii, w stosunku do kogokolwiek, bo będzie się musiał liczyć z procesem, (…) to nie będziemy mieli wolności słowa, tylko strach przed wyrażeniem jakiejś krytycznej opinii

— mówił.

Suski nt. Onetu - polskojęzycznego portalu należącego do Ringier Axel Springier

Zdumiewające jest, że portal, który jest utrzymywany z obcego kapitału, tak bardzo próbuje wpływać na sytuację w Polsce, a w przypadku krytyki tego, co się tam znajduje, (…) wytacza się procesy, m.in. dziennikarzom. Jednocześnie żąda się horrendalnie wysokich, kilkutysięcznych nawiązek, co można uznać za próbę zastraszania i zamykania ust krytykom

— powiedział Suski.

Prowadząca zapytała członka Rady Doradców Politycznych o to czy będą przedterminowe wybory, czy są to tylko medialne dywagacje.

Prawica, która ma bardzo wiele rzeczy do zrobienia i duże dokonania, bo przecież została dokonana zmiana myślenia o Polsce, o tym jak należy służyć, a nie tylko jak ustawiać swoich ludzi na różnych stanowiskach. Prawica ma duże osiągnięcia. Przed nami jest wiele wyzwań – ta związana z odbudową kraju po pandemii. To możemy zrealizować wspólnie, bo jak przyjdzie opozycja, która do tej pory na nic nie miała pieniędzy i miała pomysł, żeby wszystko sprzedać. Jeżeli ci ludzie wrócą, to wszystkie plany i rozpoczęte inwestycje mogą być wstrzymane

— odpowiedział.

mm/polskieradio24.pl