Krystian Markiewicz, prezes skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia” chce, by po upadku rządów Prawa i Sprawiedliwości pociągać ludzi władzy do odpowiedzialności. Znów wchodzi też w buty polityka i już domaga się, by przygotować szereg ustaw iu rozwiązań prawnych, które będą „gotowe” po odebraniu władzy Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Wymyśliła pojęcie „kasty”, a dziś wzywa do odwetu i czystek! Sędzia Kamińska: „Ja pragnę zemsty na tej władzy”
CZYTAJ TAKŻE:„Kasta” chce zemsty? Sędzia z „Iustitii”: „Po zmianie ekipy będzie trzeba po prostu wyczyścić to wszystko od podstaw”
Najbardziej szokująca wypowiedź Markiewicza dotyczy porównania Polski do Niemiec i Francji po II Wojnie Światowej. Na celownik bierze tych sędziów, którzy nie uczestniczą obecnie w sędziowskiej rebelii i zgodnie z prawem, pełnią różne funkcje w sądownictwie.
Czy chcemy mieć sędziów, którzy nimi zostali, łamiąc prawo? Czy chcemy nagradzać ludzi, którzy łamali prawo i dać przekaz na przyszłość, że tak można robić? Mnie brakuje takiej dyskusji, nie możemy udawać, że takiego problemu nie ma. (…) nie widzę dojrzałej debaty na ten temat. Ona musi być przeprowadzona, tak jak się przeprowadzało trudne rozmowy i podejmowało decyzje w Niemczech, Hiszpanii czy Francji po II wojnie światowej na temat ludzkich postaw w czasach okupacji
– szokował Markiewicz w rozmowie z portalem Crowdmedia.pl.
Sędzia Markiewicz tak się rozochocił w rozmowie z portalem Crowdmedia.pl., że ujawnił plan „kasty” sędziowskiej na rozliczenia polityków i sędziów. Przekonywał też, że tego domaga się społeczeństwo.
Za konieczne uważam postawienie ludzi, którzy dopuścili się łamania prawa, przed niezależnymi sądami. Myślę też, że przez te parę lat bardzo dużo ludzi dostało bolesną lekcję życia. Na początku były to ciosy skierowane w środowisko prawnicze, z czasem zaczęły spadać na inne grupy społeczne. Sądzę, że społeczeństwo tego tak łatwo nie zapomni. (…). Mam nadzieję, że po tym wszystkim będzie naciskało na przyszłą władzę wykonawczą i ustawodawczą, żeby ludzie, którzy dopuścili się łamania prawa za swoje czyny odpowiedzieli, jak i również żeby zostało uchwalone prawo, które przywróci praworządność.(…). Jako sędzia wiem dobrze, jaką funkcję spełnia kara. To jest funkcja odstraszająca, wychowawcza, ale też i sprawiedliwościowa. Tu nie chodzi o zemstę, ale o pewną mądrość, jeżeli chcemy iść do przodu i rozwijać się jako państwo
– mówił Markiewicz w wywiadzie.
Ciężko stwierdzić co szokuje bardziej w wywiadzie Markiewicza. Czy fakt, że chce karać polityków, czy uczciwych i niezależnych sędziów. Rodzi się tez pytanie, kto mu dał prawo do jednostronnych i politycznych rozliczeń? Czy politycy opozycji dali mu takie umocowanie? Czy „kasta” dogadała się już z opozycją na temat zemsty, którą zaprzysięgła obecnej władzy i dużej części środowiska sędziowskiego? Jedno jest pewne, powrót opozycji, to gwarancja dla sędziowskiego terroru, który ma być narzędziem nowej władzy. Chodzi o prymitywną zemstę i udział w politycznym torcie. „Kasta” sędziowska już dawno zdjęła maskę.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542254-kasta-pragnie-zemsty-markiewicz-porownuje-pis-do-okupanta