Dzienne liczby zachorowań na COVID-19 mogą w tym tygodniu sięgnąć 18-20 tys. przy średniej wynoszącej ok. 15 tys. zakażeń – powiedział rzecznik Ministerstwo Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Podkreślił jednak, że nastąpiło lekkie spowolnienie dynamiki wzrostu zachorowań.
CZYTAJ TAKŻE:
Nawet 20 tys. zachorowań
Pytany w Radiu Plus o najnowszą liczbę zakażeń i porównanie jej z liczbą z ubiegłego poniedziałkiem, rzecznik Ministerstwa Zdrowia odparł, że na pewno zachorowań jest więcej niż w ubiegłym tygodniu, ale nastąpiło „lekkie spowolnienie dynamiki wzrostu”.
Mówił, że średnia dzienna liczba zachorowań w tym tygodniu powinna oscylować w granicach 15-15,5 tys.
Ale powtarzam, to jest średni dzienny wynik z całego tygodnia
— dodał. Zapytany, czy jednostkowe wyniki mogą dojść w takim razie do 20 tys. zachorowań, Andrusiewicz potwierdził.
Mogą dojść do 18-20 tys. zachorowań
— odpowiedział.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia podkreślił też, że pozytywną stroną obecnej sytuacji epidemicznej jest to, że spada liczba hospitalizowanych osób starszych. Dodał jednak, że w szpitalach przybywa wiele osób poniżej 60 lat, w sile wieku.
W tygodniu podamy dane, jak to się dokładnie kształtuje
— zapowiedział.
Co z Wielkanocą?
Na pytanie, jak w tym roku będzie wyglądała Wielkanoc, Andrusiewicz odparł, że „na pewno nie będą to jeszcze takie święta, do jakich przywykliśmy, zanim pojawił się koronawirus”.
Na pewno będą to jeszcze święta, które powinniśmy spędzić jedynie w gronie najbliższych osób. Jeżeli chcemy, żeby późna wiosna i wczesne lato były okresem, kiedy obostrzeń będzie coraz mniej, kiedy koronawirusa będzie coraz mniej, to te święta będziemy musieli spędzić jeszcze tak jak wcześniejsze święta Wielkiejnocy i ostatnie święta Bożego Narodzenia
— powiedział rzecznik MZ.
Coraz więcej zakażeń brytyjską mutacją
Rzecznik resortu zdrowia zwrócił uwagę, że zakażenia mutacją brytyjską stanowią już 25 proc. wszystkich zakażeń.
Pierwszy czynnik, mutacja brytyjska, to na dzisiaj jest w skali kraju już ponad 25 proc. tej transmisji, więc widzimy, że systematycznie nam rośnie. Drugi to niestety naszej podejście, które obserwowaliśmy w ostatnich kilku, kilkunastu dniach, często jest nazbyt swobodne. Czyli nie przestrzegamy do końca tych reguł sanitarno-epidemiologicznych. Współgranie tych dwóch czynników powoduje, że rzeczywiście mamy już przekroczone 12,5 tysiąca średniej dziennej z ostatniego tygodnia
— wyjaśnił rzecznik MZ.
Dłuższe odstępy między dawkami szczepionek
Od poniedziałku osoby szczepione przeciw COVID-19 będą miały ustalany termin drugiej dawki według nowego schematu, z wydłużonymi odstępami między iniekcjami – powiedział PAP rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Zaznaczył, że jest to zgodne ze wskazaniami Zespołu ds. Szczepień Ochronnych, Rady Medycznej przy Prezesie Rady Ministrów i Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Najważniejsze jednak, że te zmiany znajdują uzasadnienie w ChPL-u (charakterystyce produktu leczniczego -PAP), czyli są w pełni bezpieczne dla pacjentów
— wskazał Andrusiewicz.
Ministerstwo Zdrowia wydało w sobotę komunikat w sprawie szczepień przeciw COVID-19 preparatami od AstraZeneki, Pfizear/BionTechu i od Moderny.
Szczepienia przeciw COVID-19 szczepionką AstryZeneki mają być realizowane w schemacie dwudawkowym przy zachowaniu odstępu między dawkami w granicach 12 tygodni, ale nie dłużej niż 84 dni.
Szczepionki mRNA od Pfizera i Moderny mają zaś być stosowane w schemacie dwudawkowym przy zachowaniu odstępu między dawkami w granicach 6 tygodni, ale nie dłużej niż 42 dni.
Resort zalecił, a by szczepienia osób z potwierdzoną wcześniejszą infekcją SARS-CoV-2, niezależnie od intensywności objawów, były w granicach 6 miesięcy od zachorowania (nie dłużej niż 180 dni). Zalecana liczba dawek w tej grupie osób zostanie przedstawiona w terminie późniejszym, po szerszej analizie badań w zakresie odpowiedzi immunologicznej osób, które przeszły infekcję SARS-CoV-2.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/542174-rzecznik-mz-ostrzega-nawet-20-tys-zachorowan-dziennie