„Wielkim zaniedbaniem jest to, że umowy zostały zawarte w tak beznadziejny sposób, że to dziś my jesteśmy petentami jeśli chodzi o dostępność szczepionek” – mówiła Jadwiga Wiśniewska w programie „Gość Wiadomości”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT ZE ŚWIATA. Izrael zaczyna luzować restrykcje. Norwegia chce je zaostrzyć. Czesi i Rumuni demonstrują przeciwko władzom

Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości zwróciła uwagę na błędy Komisji Europejskiej ws. szczepionek.

Jesteśmy w sytuacji niezwykle trudnej. Komisja Europejska niestety doprowadziła do sytuacji, która jest  bardzo trudna dla wszystkich państw Europy. Dlaczego? Dlatego, że kiedy podjęto decyzje o wspólnym zakupie szczepionek dla Unii Europejskiej, to Komisja zażądała, aby państwa członkowskie nie podejmowały na swoja rękę zawierania umów. Więc tutaj jest ten grzech pierworodny. Komisja podeszła do zadania bardzo ambitnie. Umowy, które zostały zawarte spotkały się z krytyką od prawa do lewa wszystkich środowisk nie tylko w Parlamencie Europejskim, ale również ekspertów, którzy wreszcie dotarli do treści tych umów

– powiedziała.

Mówiła też o sposobie zawarcia umów dot. szczepionek przeciwko koronawirusowi.

Wielkim zaniedbaniem jest to, że umowy zostały zawarte w tak beznadziejny sposób, że to dziś my jesteśmy petentami jeśli chodzi o dostępność szczepionek. Gdyby nie było dealu tzw., że firmy farmaceutyczne nie korzystały z środków unijnych na opracowanie szczepionek,  wtedy być może bylibyśmy w sytuacji takie, że nie możemy nic zrobić. Ale póki co, te umowy są wiążące i  trzeba na prawdę podejmować działanie i myślę, że kompromitacja przewodniczącej Komisji Europejskiej jest dość duża

– stwierdziła Wiśniewska.

Słabość w dobie pandemii

Jej zdaniem, dzięki pandemii zobaczyliśmy słabość polityki unijnej.

Pandemia Covid 19 obnażyła słabość polityki unijnej i pokazała naszą bezradność i bezsilność. Zbyt ostre, restrykcyjne zapisy dotyczące różnych dziedzin produkcji powodują, że produkcja jest wyprowadzana poza Unię Europejską. I ten czasem powinien być  czasem refleksji czy np. zbyt restrykcyjna polityka klimatyczna uzależni nas od rynków poza Unią Europejską. Czy nie powinniśmy jednak przedłożyć rozsądku, bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli nad bardzo restrykcyjne przepisy, które powodują, że produkcja w Unii Europejskiej zwyczajnie się nie opłaca.

mly/TVP