Semka w "Salonie Dziennikarskim": Krytyka przekopu pod Świną pokazuje poziom zacietrzewienia. Problemem jest nastawienie Zachodu

”To jest takie myślenie, że rząd kradnie unijne pieniądze, że odbywa się jakieś złodziejstwo. To smutne, bo pokazuje poziom zacietrzewienia” - powiedział w „Salonie Dziennikarskim” Piotr Semka. Goście Michała Karnowskiego skomentowali działania opozycji związane budową tunelu pod dnem Świny łączącego wyspy Uznam i Wolin. W uroczystości rozpoczęcia projektu wzięli udział m.in. prezes PiS i premier.

CZYTAJ TAKŻE:

— Rozpoczyna się drążenie tunelu w Świnoujściu! Prezes PiS: To ważna chwila. Wiemy na pewno, że tunel powstanie i Polska będzie połączona

— Nie da się? Tak wyglądały rządy PO. Tusk w 2010 r.: To inwestycja przekraczająca w czasie kryzysu nasze możliwości

— Politycy KO już starają się kpić z inwestycji w Świnoujściu. „Potężne wiertło otwiera oczy niedowiarkom”. A pomyśleli o mieszkańcach?

Kluczowe znaczenie dla regionu

Semka wyjaśnił, że jest związany z Pomorzem Zachodnim i wie, jak duże znaczenie dla regionu ma ta inwestycja.

Wiem, jak dużym problemem dla Świnoujścia było to, że jest podzielone na dwie części, że trzeba przepływać promem. Gratuluję, że coś się ruszyło. Będziemy wracać do tego problemu, do nastawienia Brukseli, Paryża, Berlina, że jeśli wschodnie kraje Unii Europejskiej dostają jakieś pieniądze, to albo to jest łaska, albo jakaś kradzież, coś obarczonego nutą niestosowności

– zauważył publicysta.

Zwrócę uwagę na bardzo mądry wywiad prof. Andrzeja Nowaka, który wskazał, że Unia Europejska, która celebruje antykolonializm w poprawności politycznej, na to, że wielu polityków w Brukseli, Amsterdamie czy Paryżu patrzy na kraje wschodnie, kraje V4 jak na kraje postkolonialne, które ciągle powinny dziękować za to, że są w UE, nie reaguje, a politykom wcale nie spędza to snu z powiek

– podkreślił Piotr Semka.

Kpiny opozycji

Samuel Pereira zwrócił uwagę, że kpiny z budowy w Świnoujściu to kolejne działania opozycji, która kpiła już z Końskich, z programu 500 plus, czy trzynastej emerytury.

Są kpiny z CPK i Via Carpatia. To łączy PO z Szymonem Hołownią. Sławomir Nitras z Izabelą Leszczyną śmieją się, że nie mówili o CPK, bo jest im obojętne, a najlepiej można zatrzymać tę inwestycję. Z jednej strony obywatel otrzymuje komunikat, że Polska zasługuje na więcej, i może mieć więcej, może się rozwijać, mieć dużo pieniędzy i realizować nowe projekty, także ze środków unijnych, bo do tego one są. Unijne środki nie są przeznaczane – jak zapewne chciałaby opozycja, na hostele LGBT czy inne ideologiczne twory, ale na rozwój. A z drugiej strony jest komunikat, że Polacy zasługują na mniej

– zauważył Pereira.

Działania mediów

Dr hab. Hanna Karp odniosła się do działań mediów. Wiele stacji przypomniało słowa ówczesnego premiera Donalda Tuska, który powiedział, że budowa przeprawy w Świnoujściu jest niemożliwa, bo nie ma na nią środków,

Szczególnie obserwowałam wczoraj stację nadającą „całą prawdę całą dobę”. Byłam ciekawa, czy w tym momencie będzie też prawda. Chciałam uroczyście powiedzieć w swoimi imieniu, że zauważyłam, iż jest prawda. Jeśli chodzi o ten tunel padły słowa, że to dobrze, że to powinno być 20 lat wcześniej. Ale kto to mówił? Mieszkańcy, przyszli użytkownicy tunelu. Jednak sama redakcja nie bardzo chciała przyznać, że to coś istotnego. To była jednak dość krótka wiadomość

– podkreśliła medioznawca.

Pandemia to wielki katalizator wydarzeń. To czas, w którym żyjemy w zamknięciu, wszystko się wydłuża, wszystko jest zwolnione. Ale ta informacja, że dzieje się kluczowa inwestycja z punktu widzenia regionalnego, to fantastyczna wiadomość. Pokazuje, że duże prace, duże rzeczy się dzieją

– powiedziała dr hab. Hanna Karp.

wkt