Brudziński w punkt: Dla Tuska wszystko było za drogie, wszystko się nie opłacało, co mogło się przysłużyć polskiej racji stanu

Po 70 latach jedna z najpiękniejszych części naszego kraju - polski Uznam zostaje na stałe przyłączony do polskiego Wolina. Wielki dzień dla Świnoujścia, dla Pomorza Zachodniego, ale i dla całej Polski

— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) europoseł PiS Joachim Brudziński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozpoczyna się drążenie tunelu w Świnoujściu! Prezes PiS: To ważna chwila. Wiemy na pewno, że tunel powstanie i Polska będzie połączona

Przełomowa inwestycja

Pomorze Zachodnie staje się silniejsze i polska racja stanu. Te dwa słowa są tu bardzo ważne - Pomorze Zachodnie i Polska

— zaznaczył.

Ci, którzy przez te wszystkie lata, gdy ten tunel można było wybudować taniej, tego nie zrobili. (…) Cóż stało na przeszkodzie, żeby ci, którzy byli naszymi poprzednikami po te środki unijne nie sięgnęli?

— pytał były szef MSWiA.

Donald Tusk powiedział, że nas na to nie stać, to fanaberia, a dziś słyszymy, że to nie PiS, nie rząd, tylko środki unijne, tylko po te środki trzeba było się schylić. Dzięki rządowi, dzięki woli Jarosława Kaczyńskiego ta inwestycja stała się możliwa

— przypomniał.

Joachim Brudziński podkreślił jednocześnie, jaki był „dorobek” Tuska w roli premiera.

Miliardy wyciekały z polskiego budżetu, bo urzędnicy Tuska robili wszystko, aby służba celna, urzędy skarbowe nie popierały należnego VAT-u czy podatków od niezależnego wlewu paliwa. Tego Tusk nie zauważał

— zaznaczył.

Zostawmy na boku tych malkontentów, nieudaczników, chciałoby się powiedzieć - popaprańców, którzy mówili, że nas nie stać

— zaapelował deputowany do PE.

Polityk podkreślił, że to nie kto inny, jak śp. Lech Kaczyński mówił o budowie gazoportu. Podkreślił, że Jarosław Kaczyński zaznaczał, ze jeśli inwestycji w Świnoujściu nie uda się zrealizować ze środków unijnych, to ze środków krajowych.

Dla Tuska wszystko było za drogie, wszystko się nie opłacało, co mogło się przysłużyć polskiej racji stanu. (…) A z drugiej strony setki miliardów złotych z budżetu naszego kraju wypływały

— powtórzył Brudziński.

Zostawiając złośliwości tych wszystkich rozedrganych emocjonalnie frustratów i dziennikarzy, którzy ogłoszą, że to zasługa UE, maszyna już ruszyła. (…) Zapraszamy turystów, którzy będą mogli tym tunelem na Świnoujście dotrzeć

— podkreślił rozmówca Danuty Holeckiej.

Odnosząc się do argumentów, że to droga inwestycja, a między wyspami można się przemieszczać promem, powiedział:

Judasz, kiedy wylano olejek na głowę Chrystusa, mówił po co takie rozdawnictwo, można rozdać ubogim, a dzisiaj słyszymy po co taka budowa tunelu, można przepłynąć promem. Cóż ja poradzę na to, że zostaliśmy obdarowani opozycją totalną?

Po czym dodał:

Cóż ja poradzę na to, że ci popaprańcy rozdzierają szaty, kiedy polska prasa zostaje odkupiona z rąk niemieckich? (…) Cóż ja poradzę, że niechęć do rządzących odbiera im nie tylko zdrowy rozsądek, ale i elementarne poczucie patriotyzmu?

Rola Tuska

Joachim Brudziński zwrócił również uwagę na karierę Donalda Tuska na europejskiej arenie.

Silna Polska w UE to również silna cała Wspólnota Europejska, a my jako rząd PiS w UE chcemy być, nigdzie się nie wybieramy, chociaż niektórzy chcieliby nas przypiąć do środowiska, które jest eurosceptyczne

— podkreślił.

Póki co, Tusk doprowadził do tego, że Wielka Brytania UE opuściła. I takie są zasługi tego „krula Europy”. Króla przez „u” otwarte oczywiście

— dodał.

Co z wyrokiem TSUE?

W rozmowie pojawił się również temat wyroku TSUE ws. KRS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Przewodniczący KRS ws. orzeczenia TSUE: „Nie ma trzęsienia ziemi. Dzisiejsze orzeczenie TSUE nic nowego nie wnosi do praktyki sądowej”

TSUE wydało taki wyrok, a my skierowaliśmy ten wyrok do TK, który zgodnie z konstytucją jest jedyny władny do orzekania, co jest zgodne z konstytucją, a co nie jest

— powiedział Joachim Brudziński.

Zwycięstwo PiS spowodowało ferment w brukselskich elitach. (…) My się twardo sprzeciwiamy i stoimy na gruncie obowiązujących w UE traktatów, dlatego to orzeczenie TSUE zostało skierowane do TK. Pan premier Morawiecki bardzo twardo i stanowczo się na ten temat wypowiedział i czekamy na orzeczenie TK. (…) Wiemy, jak w takich sytuacjach reagowały państw tzw. starej Unii

gah/TVP Info