„TSUE zachęcił sąd polski, czy też dał zielone światło, do tego, żeby ten sąd nie stosował polskiej ustawy, opublikowanej w Dzienniku Ustaw i żeby stosować inne ustawy, inne przepisy, które już nie obowiązują, które zostały uchylone. To jest zaskakujące!” — powiedział prof. Jan Majchrowski, wykładowca prawa i sędzia Izby Dyscyplinarnej SN w rozmowie z red. Bronisławem Wildsteinem w programie „O co chodzi?” na antenie TVP Info.
CZYTAJ TAKŻE: Premier skieruje wniosek do TK. Chodzi o kompleksowe rozstrzygnięcie kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją!
„Zielone światło” dla polskich sądów?
Wykładowca prawa i sędzia SN komentował ostatnie orzeczenie TSUE.
Sam pan redaktor zwrócił uwagę na słowo klucz, które otwiera całą kaskadę problemów. To termin „może”. Chciałoby się oczekiwać od orzeczenia TSUE jakiegoś jednoznacznego określenia, czy te przepisy prawa polskiego są zgodne czy sprzeczne z prawem Unii Europejskiej. Od tego TSUE właśnie jest powołane
— mówił.
Zaskakujące jest wskazanie przez TSUE sposobu działania (…) TSUE zachęcił sąd polski, czy też dał zielone światło, do tego, żeby ten sąd nie stosował polskiej ustawy, opublikowanej w Dzienniku Ustaw i żeby stosować inne ustawy, inne przepisy, które już nie obowiązują, które zostały uchylone. To jest zaskakujące!
— powiedział.
Gdyby stwierdzono tylko naruszenie, to można się z tym zgodzić bądź nie, ale byłoby w mojej optyce o wiele bardziej logiczne. Otwarcie sądom, żeby same uznawały na jakiej podstawie prawnej mają wydawać orzeczenia, jest dużo bardzo daleko wątpliwe. Kiedy takie dictum pada, trzeba powiedzieć „Hola, Hola!”
— wskazał prof. Majchrowski.
„Sędzia musi być wierny Rzeczypospolitej”
Sędzia SN alarmował przed działaniami niektórych osób, które mogą dążyć do tego, żeby podważyć wszystkie konkursy i mianowania sędziowskie, a dalej, być może podważyć wszystkie wyroki, jakie do tej pory zostały wydane.
Można sobie tylko wyobrazić chaos, jaki by to rodziło. Być może takie są intencje osób, które zdecydowały się na takie działanie - dodam, że z pewnością nie wszystkich osób
— powiedział.
Istnieje bardzo daleko idąca wątpliwość, czy TSUE jako organ ma prawo orzekać w kwestii organizacji polskiego sądownictwa. To w ogóle kwestia pierwsza! I jest bardzo wiele głosów, że z traktatów wynika, że takich uprawnień nie ma
— mówił dalej prawnik.
Z pewnością na ten temat może się wypowiedzieć polski Trybunał Konstytucyjny
— podkreślił.
Sędzia musi być wierny Rzeczypospolitej, naszemu prawu i naszej konstytucji. Pierwszeństwo konstytucji względem prawa unijnego jest oczywiste. Konstytucja jest nadrzędnym prawem. W związku z tym, jeżeli jakiś organ międzynarodowy mówi polskim sędziom, możecie nie stosować konstytucji, to jest to coś zupełnie niedopuszczalnego
— wskazywał prof. Jan Majchrowski w rozmowie z red. Bronisławem Wildsteinem.
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/541769-prof-majchrowski-tsue-dal-zielone-swiatlo-polskim-sadom