Poseł Konfederacji z okręgu rzeszowskiego Grzegorz Braun będzie kandydował w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa. Jego kandydaturę zapowiedziano w czwartek podczas konferencji prasowej na rzeszowskim rynku.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Konfederacja powalczy o Rzeszów. Jej kandydatem na prezydenta ma być Grzegorz Braun. Poseł zaprasza na konferencję
To już pewne. Braun zawalczy o Rzeszów. „Nie przybywam z kosmosu”
W konferencji wzięli udział także m.in. posłowie Konfederacji: Krzysztof Bosak, Konrad Berkowicz i Jakub Kulesza.
Zgłaszam swoją kandydaturę do wyborów prezydenckich w mieście Rzeszowie
— powiedział Braun.
Dziękuję za zaufanie moim wyborcom, wyborcom z Rzeszowa i okolic. Już raz okazaliście mi zaufanie, wystawiliście mi kredyt politycznego zaufania, wysłaliście mnie do Sejmu, do Warszawy. Stamtąd wracam, by to zaufanie odwzajemnić
— mówił.
Przybywam zatem do Rzeszowa nie z dalekiego kosmosu, ale jako wasz poseł na Sejm RP
— stwierdził.
I uprzedzam pytania o to - mając do wyboru mandat w fasadowym dzisiaj parlamencie warszawskim i mandat waszego zaufania, tu w rzeszowskim ratuszu, bez wahania wybiorę to drugie
— dodał poseł.
Braun zaznaczył, że ma poparcie szerokich środowiskowych patriotycznych „spod znaku Konfederacji”. Jak dodał, popierają go „polscy narodowcy, wolnościowcy, tradycjonaliści, konserwatyści, polscy patrioci”.
Podkreślił, że „polityka lokalna, regionalna, samorządowa, to bynajmniej nie jest jakaś druga liga podwórkowa”.
To dziś w sytuacji, kiedy tak bardzo zwodzi nas władza centralna, rząd, parlament i inne organa władzy najwyższej w Warszawie, to dziś potrzebują Polacy w sposób dramatyczny oparcia we władzy samorządowej. I to oparcie musi się znaleźć także od strony rzeszowskiego ratusza
— zauważył Braun.
Jak dodał, „nie jest anonimowy, z partyjnego nadania”.
Liczymy na znaczne poszerzenie poparcia
— podkreślił poseł Konfederacji. Poinformował, że poszczególne elementy swojego programu będzie prezentował w trakcie kampanii wyborczej.
Będę prezentował przyszłość Rzeszowa w suwerennej Polsce
— zapowiedział.
Braun wychwalał też Rzeszów, który - jak opowiadał - „stoi mocno na gruncie zdrowego rozsądku, tradycyjnych zasad wolności, własności i pobożności”.
Starajmy się na tym budować. A jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści!
— spuentował w oryginalny sposób.
Koledzy z Konfederacji wychwalają Brauna
Kandydaturę Brauna poparli podczas konferencji posłowie Konfederacji z sąsiednich okręgów wyborczych: Krzysztof Bosak, Konrad Berkowicz i Jakub Kulesza.
W swoich wystąpieniach zwracali uwagę na zaangażowanie i odwagę kandydata. Bosak dodatkowo zaapelował do Prawa i Sprawiedliwości, żeby „nie odwlekać wyborów” i nie przedłużać administrowania miasta przez komisarza.
Zapowiada się mocne starcie o prezydenturę w Rzeszowie
10 lutego z powodów zdrowotnych rezygnację złożył wieloletni prezydent tego miasta, w przeszłości związany z SLD, Tadeusz Ferenc. Na swego następcę dość nieoczekiwanie namaścił polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
W mediach, ale też od przedstawicieli głównych sił politycznych, zwłaszcza tych opozycyjnych, można usłyszeć coraz więcej nazwisk potencjalnych kandydatów na następcę Tadeusza Ferenca.
Oprócz Marcina Warchoła, zamiar kandydowania ogłosił już były poseł Kukiz15 Maciej Masłowski, a PSL zaproponowało kandydaturę lokalnego działacza (prezesa spółdzielni mieszkaniowej „Zodiak”) Edwarda Słupka.
Z informacji PAP wynika, że startować ma także, do tej pory blisko związany z Ferencem, Konrad Fijołek – wiceprzewodniczący rzeszowskiej rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa.
Nie wiadomo czy Fijołek otrzyma wsparcie którejś z ogólnopolskich sił opozycyjnych. Liderzy zarówno Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, jak i PSL zgodnie podkreślają konieczność wyłonienia wspólnego kandydata na włodarza Rzeszowa. Od polityków związanych z KO można nieoficjalnie usłyszeć jeszcze jedno nazwisko – byłego senatora PiS, w przeszłości także rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, Aleksandra Bobko.
Zgody co do przedterminowych wyborów w stolicy Podkarpacia nie ma też w obozie Zjednoczonej Prawicy. Oprócz Solidarnej Polski, której władze poparły już start Warchoła, ochotę na wystawienie swojego reprezentanta ma także Porozumienie (wyłonić mają go partyjne prawybory). Decyzja dotycząca kandydata PiS ma zapaść w najbliższym czasie.
CZYTAJ TAKŻE: Szykuje się bitwa o Rzeszów! Pojawia się coraz więcej kandydatów na prezydenta miasta. Do gry wkracza zastępca Ferenca
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/541721-braun-stratuje-w-rzeszowie-nie-przybywam-z-kosmosu