Trzeba przyspieszyć proces szczepień - podkreślił w czwartek premier Mateusz Morawiecki i zaapelował do Komisji Europejskiej oraz Europejskiej Agencji Leków (EMA) o jak najszybsze zatwierdzenie szczepionki Johnson & Johnson dopuszczonej już w USA.

CZYTAJ TAKŻE:

-Kiedy przyspieszą szczepienia? „W II kw. będziemy mieli do dyspozycji ok. 20–22 mln dawek”. Śmiałe plany mogą popsuć koncerny

-Europejska Agencja Leków zaczęła przyspieszoną ocenę rosyjskiej szczepionki Sputnik V. Oceni zgodność preparatu z normami UE

Na Twitterze i Facebooku szef rządu napisał, że „widać efekty szczepień: zakażeń u zaszczepionych medyków jest >20x mniej” i swój wpis opatrzył grafiką.

W tak szczególny dzień, jak ten, gdy mija dokładnie rok od wykrycia pierwszego przypadku COVID-19 w Polsce, takich wiadomości potrzebujemy. Poświęcenie i ciężka praca milionów ludzi w Polsce i na całym świecie, od naukowców, poprzez lekarzy, a skończywszy na dostawcach leków i pielęgniarkach, które podają dawki szczepionki, przynoszą wymierne rezultaty

— napisał Morawiecki na Facebooku.

Według niego, „wniosek jest jeden - trzeba przyspieszyć ten proces i chronić obywateli Polski i Unii Europejskiej”.

„Liczy się każdy dzień”

Premier zaapelował do Komisji Europejskiej oraz Europejskiej Agencji Leków o jak najszybsze zatwierdzenie szczepionki Johnson&Johnson, dopuszczonej już w USA.

Nie ma czasu do stracenia! Liczy się każdy dzień!

— napisał Morawiecki.

Na razie Europejska Agencja Leków (European Medicines Agency - EMA) zatwierdziła stosowanie trzech szczepionek przeciw COVID-19. To szczepionki produkowane przez: AstraZeneca/Oxford, BioNtech/Pfizer (Comirnaty) oraz Modernę. Procedurze oceny poddawane są jeszcze kolejne trzy szczepionki: amerykańskie Novavax, a także Johnson & Johnson (Jannsen) oraz niemiecka Curevax. Dzisiaj podano także informację, że EMA zaczęła przyspieszoną ocenę rosyjskiej szczepionki Sputnik V.

mm/PAP