Takie przypływy szczerości u polityków Platformy to rzadkie momenty! A jednak Izabela Leszczyna przyznała, że PO popełniła błąd powołując do Trybunału Konstytucyjnego o dwóch sędziów więcej niż powinna. Później stwierdziła, że „kto jest patriotą, kto w ogóle ma odrobinę oleju w głowie i przyzwoitości, nie może zagłosować przeciwko kołu ratunkowemu, które Unia Europejska rzuca państwom członkowskim”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier skieruje wniosek do TK. Chodzi o kompleksowe rozstrzygnięcie kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją!
„Każdy kiedyś łamał konstytucję”
Poseł KO Izabela Leszczyna była pytana w Radiu Plus o zapowiadany przez premiera Mateusza Morawieckiego wniosek do TK w sprawie kolizji prawa unijnego i konstytucji. Przedstawicielka opozycji zaczęła od ataku na sam Trybunał…
To pytanie z rządu pytań retorycznych, które nie wymagają odpowiedzi. Nie mamy Trybunału Konstytucyjnego, mamy jakąś panią Przyłębską, mamy sędziów dublerów. Jeśli premier chce o praworządność i spójność prawa unijnego z polskim pytać twór, który jest zupełnie poza prawem, to myślę, że jesteśmy już w miejscu, w którym naprawdę jest bardzo niebezpiecznie
— stwierdziła.
Prezydent Duda złamał konstytucję, bo nie zaprzysiągł sędziów wybranych zgodnie z prawem, zgodnie z konstytucją
— dodała.
Wtedy dziennikarz przypomniał, co zrobiła Platforma w 2015. roku.
A jaki Trybunał chciała mieć PO, kiedy w 2015 roku wybierała o dwóch sędziów więcej niż powinna?
— spytał red. Jacek Prusinowski.
Niech pan nie będzie takim symetrystą!
— wtrąciła nerwowo Leszczyna. W końcu jednak nadszedł czas na szczerość…
Wszystkie większości sejmowe, odkąd Polska jest demokratyczna, przyjmowały ustawy, które były niezgodne z konstytucją. Tak, Platforma zrobiła też ten błąd i powołaliśmy dwóch sędziów, mimo że nie mieliśmy do tego prawa. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że to było niekonstytucyjne (…) a PiS poszedł na rympał i zrobił jeszcze gorzej niż było. Nie porównujmy tych dwóch sytuacji. Każdy kiedyś łamał konstytucję. To TK orzeka czy jest łamana, czy nie. Trzeba było się po prostu cofnąć, a nie zrujnować cały TK
— odpowiadała, próbując odwrócić kota ogonem.
PO poprze fundusz? Ciekawe słowa o „patriotach”
Leszczyna była również pytana czy PO zagłosuje za ratyfikacją unijnego Funduszu Odbudowy. Odpowiedź poseł może być zaskoczeniem.
Kto jest patriotą, kto w ogóle ma odrobinę oleju w głowie i przyzwoitości, nie może zagłosować przeciwko kołu ratunkowemu, które Unia Europejska rzuca państwom członkowskim
— stwierdziła.
Czyli tak jednym zdaniem, na 100 proc. poprzecie tę umowę?
— punktował dziennikarz.
Na 100 proc. to będziemy rozmawiać jak PiS spełni kilka warunków (…) Jeśli myśli pan, że PiS będzie mógł niszczyć Polskę i proponować Krajowy Plan Odbudowy, który jest bełkotem urzędniczym i oprócz słusznie postawionych celów, choć mało ambitnych, nie ma w nim prawie nic, to my takiej polityki jakby kredytować głosem za nie będziemy
— odparła Izabela Leszczyna.
Zadziwiająca to rozmowa. Poseł Leszczyna w przypływach szczerości (choć to rzadkie chwile) sama punktuje swoją partię, by po chwili odwracać kota ogonem… Taka niespójność może być bardzo niezdrowa.
kpc/Radio Plus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/541704-chwila-szczerosci-leszczyna-kazdy-kiedys-lamal-konstytucje