Ikonowicz kandydatem Lewicy na RPO? "Polska sporo mu zawdzięcza"; "Oceniam go bardzo dobrze"; "Są głosy na tak i to jest dużo głosów"

Lewica poważnie myśli, żeby postawić na Piotra Ikonowicza jako kandydata na RPO, ale są też inni kandydaci - mówią PAP politycy SLD, Lewicy Razem i Wiosny tworzący w Sejmie koalicyjny klub. Jak podkreślają ostateczna decyzja jeszcze przed klubem.

Ikonowicz spokojnie się przygląda

Za kandydaturą Ikonowicza na RPO lobbowali w ubiegłym tygodniu politycy Lewicy Razem Marcelina Zawisza i Maciej Konieczny. Sam działacz społeczny w rozmowie z PAP przyznał, że głosom poparcia przygląda się ze spokojem.

Z punktu widzenia kwalifikacji to ja właściwie to robię, tylko bez środków, które ma Rzecznik

—zauważył Ikonowicz.

Ikonowicz kandydatem Lewicy?

Krzysztof Śmiszek, wiceszef klubu Lewicy i polityk Wiosny, podkreśla, że w klubie trwają dyskusje na temat kandydatury Ikonowicza na RPO.

Są głosy na tak i to jest dużo głosów. Są głosy, które się wahają, bo być może trzeba wystawić kogoś innego

—powiedział PAP poseł. Przyznał, że na liście potencjalnych kandydatów klubu są też inne nazwiska.

Wszystko rozbija się o to, czy my jako cała opozycja będziemy w stanie wygenerować jakąś jedną kandydaturę wspólną

—podkreślił Śmiszek.

Lider Lewicy Razem Adrian Zandberg potwierdza, że jest zainteresowanie tą kandydaturą.

Rozmawiamy o tym, oficjalna decyzja Koalicyjnego Klubu Lewicy jest jeszcze przed nami. Moim zdaniem Ikonowicz jako RPO to byłby jasny sygnał, że prawa socjalne to prawa człowieka

—zauważył poseł.

Ikonowicz od lat reprezentuje osoby pokrzywdzone w sądach. Uratował setki ludzi przed eksmisjami i wykluczeniem społecznym. Polska sporo Ikonowiczowi zawdzięcza, jeśli chodzi o ochronę praw człowieka, takich jak prawo do dachu nad głową. Jego Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej działała tam, gdzie zawodziło polskie państwo. Mam wielki szacunek dla pracy, którą wykonał

—podkreślił Zandberg.

Przypomniał też, że Ikonowicz otrzymał od obecnego RPO Adama Bodnara wyróżnienie za zasługi dla ochrony praw człowieka.

Pozytywnie o tej kandydaturze wypowiadają się zresztą także politycy odlegli od Lewicy. Być może to szansa na przełamanie pata wokół wyboru Rzecznika

—zaznaczył.

Posłanka Anna Maria Żukowska (Nowa Lewica/SLD) również optymistycznie i pozytywnie patrzy na kandydaturę Ikonowicza. Jak przypomniała, poparcie dla jego kandydatury wyrazili w liście obok aktywistów miejskich i przedstawicieli organizacji pozarządowych również członkowie zarządu jej ugrupowania.

Oceniam go bardzo dobrze, zwłaszcza jego walkę o prawa osób najuboższych i defaworyzowanych

—powiedziała posłanka PAP. Dodała, że decyzja ws. poparcia Ikonowicza jest jeszcze przed całym klubem.

Piotr Ikonowicz to prawnik, były poseł (w latach 1993-2001) i działacz społeczny w ramach Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej. Pomaga najbiedniejszym, eksmitowanym i bezdomnym. W 2021 wraz z Agatą Nosal-Ikonowicz został odznaczony przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara odznaką honorową „Za Zasługi dla Ochrony Praw Człowieka”.

Senat nie wyraził zgody na powołanie obecnego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Za jego powołaniem opowiedziało się 48 senatorów, przeciw było 51, jeden senator wstrzymał się od głosu.

Mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz poinformowała w mediach społecznościowych, że nie będzie kandydować po raz kolejny na stanowisko RPO. Rudzińska-Bluszcz trzykrotnie próbowała zostać RPO. Jej kandydaturę zgłaszali Lewica i Koalicja Obywatelska, a przy ostatnim podejściu także Polska 2050 Szymona Hołowni.

RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.

kk/PAP