Lewicowy aktywista Bart Staszewski organizuje w Bydgoskim Centrum Sztuki wystawę, podczas której będzie można zobaczyć jego tablice z napisem „Strefa wolna od LGBT”. „To kolejna prowokacja ze strony tego lewackiego działacza, który chce na siłę udowadniać, że Polska jest krajem homofobicznym, w którym prześladuje się osoby o odmiennej orientacji seksualnej” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Mosiński, poseł PiS.
CZYTAJ TAKŻE:
Nie wiem, czemu ta prowokacja ma służyć. Jego kłamstwa już zostały zaskarżone przez kilka gmin
— podkreśla Jan Mosiński, odnosząc się do działań Staszewskiego.
Bart Staszewski pochwalił się ostatnio wywiadem dla telewizji Al Jazeera. Jej dziennikarze mieli rzekomo być zszokowani opowieściami lewicowego aktywisty dotyczącymi „Stref wolnych od LGBT”. Sęk w tym, że telewizja Al Jazeera należy do katarskiego właściciela, a w Katarze homoseksualizm jest zakazany.
W Katarze akurat za homoseksualizm wsadza się do więzienia. Nie wiem, co chciał osiągnąć Bart Staszewski, promując się akurat w telewizji Al Jazeera. Gdyby pojechał do kraju właścicieli tej stacji i chciał głosić swoje pogląd, które swobodnie może przedstawiać w Polsce, to zapewne długo nie pobyłby na wolności. Chyba sam sobie strzelił tym wywiadem w kolano
— zaznacza.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/541434-tylko-u-nas-mosinskistaszewski-sam-sobie-strzelil-w-kolano
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.