Platforma Obywatelska zaprezentowała dziś swoją „Receptę na kryzys”. Wśród propozycji znalazło się m.in. czasowe obniżenie VAT-u do 5 proc. dla branż wyłączonych z działalności gospodarczej, a także wprowadzenie 10 tys. zł kwoty wolnej od podatku. „Słowa, słowa, słowa. Nie same wypowiedziane słowa budują w polityce wiarygodność, tylko zdolność do realizacji tych zapowiedzi” - komentuje konferencję PO w rozmowie z portalem wPolityce.pl Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

CZYTAJ TAKŻE:

— I znowu strzał w kolano! Hasło PO „Niepewna przyszłość” podbija sieć. Internauci: „Geniusze marketingu politycznego”, „Co za uczciwość”

— To wymyślili! Budka przedstawił „Receptę na kryzys”: „To jest realne, to jest potrzebne, to będzie znakomity impuls. To recepta na sukces”

— Ależ populizm! Budka mówi o spadku obrotów w gastronomii „na skutek nieprzemyślanych decyzji rządzących”. Zapomniał o pandemii?

Lata rządów PO zaprzeczają o zdolności do realizacji zobowiązań, o których dziś mówili. Jeśli spojrzymy na VAT, to mamy ogólną stawkę podniesioną przez PO do 23 proc., podwyższali VAT nawet na książki i artykuły dziecięce

— zaznacza Artur Soboń.

Jeśli chodzi o propozycje PO odnośnie podatku dochodowego, to przypomnę, że to my obniżyliśmy podatek PIT o ok. 10 proc. dla Polaków, którzy są w najniższej stawce podatkowej. Jeśli policzymy obniżkę z 18 proc. do 17 proc. podatku dochodowego, to jest to jeden punkt procentowy mniej, ale to oznacza 6-7 proc. podatku mniej, plus wyższa kwota uzyskania przychodu, to de facto oznacza 10 proc. podatku dochodowego mniej dla większości Polaków. Poza tym wprowadziliśmy jeszcze zerowy podatek PIT dla osób młodych, którzy rzeczywiście mają najtrudniej na rynku pracy

— dodaje.

„PO będzie wracać do swoich ulubionych antysolidarnościowych tematów”

Oczywiście zasygnalizowany został powrót do tradycyjnych antywspólnotowych, antysolidarnościowych postulatów PO. Mówiąc wprost – liberalnych. Pod pretekstem zapaści gospodarczej wywołanej COVID-19, PO będzie wracać do swoich ulubionych antysolidarnościowych tematów, teraz np. postuluje powrót do handlu w niedzielę

— podkreśla.

Pod płaszczykiem sytuacji covidowej, PO próbuje przemycać swoje antywspólnotowe, antysolidarnościowe wątki. Jeszcze nie idzie na całość, bo nie mówi np. o podwyższeniu wieku emerytalnego. Spodziewam się, że ten temat później może się pojawić, ponieważ ten wątek antycovidowy będzie wygodny dla PO do powrotu do swoich starych, liberalnych postulatów, które Polacy odrzucają

— mówi.

„Wydaliśmy w sumie już blisko 200 mld zł na pomoc dla przedsiębiorców”

Wydaliśmy w sumie już blisko 200 mld zł na pomoc dla przedsiębiorców. W pierwszej kolejności politycy PO powinni pójść i spytać przedsiębiorców, którzy skorzystali z pomocy, czy reakcja rządu była właściwa, czy nie, bo wskaźniki gospodarcze pokazują, że to była reakcja właściwa. Jeżeli byśmy spojrzeli na proporcje, ile Polska wydała na pomoc przedsiębiorcom w stosunku do PKB, to jest to jeden z największych pakietów pomocowych na świecie

— zaznacza.

not. as