Po krótkim wzmożeniu opozycja odpuściła krytykę rządu za rzekomą nieudolność w przeprowadzaniu szczepień. Jej narracja o rządzie, który nie potrafił zapewnić dostaw szczepionek rozbiła się o twarde dane i powszechną w Europie krytykę pod adresem Komisji Europejskiej. Postanowiono więc zająć się likwidacją TVP Info i luką VAT-owską.

Platforma od ściany do ściany

Trudno było nadal krytykować rząd PiS za brak szczepionek, gdy nawet niemieccy politycy i publicyści głośno mówili o porażce europejskiej strategii zakupu preparatów, za którą odpowiadała ich rodaczka Ursula von der Leyen. Narracji tej nie pomogła również postawa Niemiec, które zapewniły sobie dodatkowe dostawy łamiąc unijną umowę.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Niemiecki publicysta na łamach „The Times”: Von der Leyen się skompromitowała i spowodowała, że Europejczycy wyszli na głupców

- Wicekanclerz Niemiec krytykuje sposób zakupu szczepionek przez KE. Opozycja dalej będzie mówić, że wszystko jest „winą PiS-u”?

Opozycja znalazła więc inny temat - lukę VAT-owską. Niesamowite. W środku pandemii opozycja na czele z Platformą Obywatelską postanowiła wrócić do tematu ściągalności VAT-u. To tak jakby w upalny lipiec zacząć szykować się na zimowe ferie. Wszystko fajnie, pomarzyć można, ale kto myśli o nartach leżąc na plaży? Widocznie opozycja jest przekonana, że Polacy właśnie to robią. Ale zauważmy, że opozycja wróciła do tej sprawy po reportażu TVN. Czy gdyby nie materiał „Superwizjera”, opozycja podjęłaby ten temat? Szczerze wątpię. Pokazuje to, że w krytyce rządu opozycja lata od ściany do ściany, a tematy podsuwają jej media, a często Twitter, który jest jedynie jedną z baniek informacyjnych, która zresztą chyba już całkowicie pochłonęła polityków. Ale nie tylko tych z opozycji.

Ale innym tematem, który nie przystaje do obecnych wyzwań przed jakimi stoi państwo polskie, jest postulat likwidacji TVP Info. I choć pewnie w elektoracie opozycyjnym, takie podejście do Telewizji Polskiej ma wielu zwolenników, to w dobie pandemii trudno zakładać, że jest to kwestia, o której Polacy rozmawiają przy stołach. To był dobry temat na kampanię wyborczą, ale zupełnie nie przystaje do tego, czym martwią się dzisiaj polskie rodziny.

Czy zatem liderów PO trzeba uznać za politycznych amatorów oderwanych od rzeczywistości? Tak, jeżeli przyjmiemy, że zarówno powrót do tematy luki VAT-owskiej i likwidacji TVP Info jest tylko i wyłącznie elementem walki z rządem. Ale moim zadaniem jest tylko w niewielkim stopniu.

Kaczyński może spać spokojnie

W mojej opinii Platforma podobnie jak przy okazji konferencji Budki i Trzaskowskiego, na której zaprezentowano ideę „Koalicji 276”, po prostu walczy o swoją pozycję lidera wśród partii opozycyjnych. A musi to robić, bo jej pozycja jest zagrożona m.in. przez coraz lepsze wyniki sondażowe Szymona Hołowni. Stąd próba narzucenia własnych, a już postulat likwidacji TVP Info jest niczym innym, jak wyścigiem oto, kto tu jest liderem w byciu „antyPiS-em”. Paradoksalnie jest to na rękę rządowi, bo tematy narzucane przez PO odwracają uwagę od pandemii. Prezes Kaczyński może w spokoju zająć się wewnętrznymi sprawami Zjednoczonej Prawicy.