„Od jakiegoś czasu jest tendencja, że młodzi bardziej skręcają w lewo, bardziej mają poglądy jak partie lewicowe” - mówiła na antenie Radia Zet Joanna Scheuring-Wielgus. Przekonywała również, że interesuje się tematyką osób niepełnosprawnych, jednak nie potrafiła rozszyfrować skrótu PFRON.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skrajne postulaty Lewicy! Młodzi działacze chcą m.in. szkoły bez religii i tzw. równości małżeńskiej: „Kończy się czas potulnych gejów”
PFRON? „O matko…”
Posłanka Lewicy przekonywała podczas rozmowy, że jednym z ważnych tematów, którymi się zajmuje to pomoc osobom niepełnosprawnym.
Mówi pani, że interesuje się tematyką osób niepełnosprawnych, to proszę wyjaśnić skrót PFRON (red. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych)
— spytała Beata Lubecka.
O matko… państwowy fundusz, zapiszę sobie, państwowy fundusz rodziców osób niepełnosprawnych
— odpowiedziała Joanna Scheuring-Wielgus.
Posłanka Lewicy nie wiedziała również kto jest prezesem PFRON-u, ani jakie są trzy największe fundacje zajmujące się pomocą osobom niepełnosprawnym.
Nie mam zielonego pojęcia, z głowy nie powiem
— przyznała Scheuring-Wielgus.
Scheuring-Wielgus: Młodzi skręcają w lewo
Scheuring-Wielgus przekonywała w rozmowie, że coraz więcej młodych ludzi „skręca w lewo”.
Przygotowywaliśmy się do cyklu konwencji, które będą w najbliższym czasie. Zaczęliśmy właśnie od młodych, słuchaliśmy młodych
— mówiła.
Od jakiegoś czasu jest tendencja, że młodzi bardziej skręcają w lewo, bardziej mają poglądy jak partie lewicowe
— dodała.
Posłanka Lewicy stwierdziła, że trzeba „walczyć o Polskę przyszłości”, ponieważ Prawo i Sprawiedliwość serwuje Polakom średniowiecze.
Powinniśmy walczyć o Polskę przyszłości dla naszych dzieci, moich synów, synów i córek moich kolegów i koleżanek. Jeśli nie będziemy myśleć o Polsce przyszłości, to zostaniemy w średniowieczu, które serwuje nam teraz PiS
— podkreślała.
Uważam, że to młode pokolenie wskaże w 2023 roku jaka będzie ta Polska
— mówiła Scheuring-Wielgus
Skąd pieniądze na 2 mln mieszkań?
To nie my zaproponowaliśmy tylko młodzież a my się zobowiązaliśmy, że go zrealizujemy
— tak posłanka Lewicy odpowiedziała na pytanie o postulat wybudowania 2 mln mieszkań.
Scheuring-Wielgus nie wskazała skąd Lewica chce wziąć pieniądze na ten cel.
Będzie kolejna konwekcja i będziemy się odnosić do konkretnych postulatów
— zaznaczyła.
Będzie opozycyjny kandydat na RPO?
Posłanka Lewicy stwierdziła, że opozycja powinna wspólnie wyłonić kandydata na RPO, który będzie miał szansę objąć to stanowisko.
Dziękuję Zuzannie Rudzińskiej-Bluszcz za walkę, jakiej się podjęła. Obowiązkiem opozycji jest znalezienie wspólnego kandydata, który w końcu zostanie wybrany. Opozycja powinna razem wybrać taką osobę. To jest do zrobienia
— przekonywała.
Lewica chce tzw. małżeństw jednopłciowych
Scheuring-Wielgus zaznaczyła, że Lewica jest za legalizacją tzw. małżeństw jednopłciowych. Skrytykowała za postawę w tej kwestii Platformę Obywatelską i Szymona Hołownię.
Ani Platforma, ani Szymon Hołownia nie rozumieją, że miłość to po prostu miłość. Gdybym ja patrzyła na to, co teraz mówią, czego nie zrobią, to za nim bym się nie zabierała
— argumentowała.
Trzeba pracować nad zmianą świadomości i my to robimy. Nawet jeśli w 2021 roku myślimy, że się nie da przegłosować, to trzeba ten temat wprowadzać do debaty publicznej
— podkreśliła.
Stanowisko PO ws. aborcji
Posłanka Lewicy przyznała, że z zadowoleniem przyjęła stanowisko PO ws. aborcji na życzenie.
To super, że Platforma po 20 latach w końcu zrozumiała, że prawo do bezpiecznego przerywania ciąży jest prawem człowieka i ja się z tego cieszę. Miała odwagę w końcu to z siebie wyrzucić i to jest ok
— mówiła Scheuring-Wielgus.
Punkt sprawdzam będzie w momencie, kiedy będzie np. ustawa obywatelska legalna aborcja bez kompromisu i kiedy trzeba będzie zagłosować. W PO nie ma większości, żeby takie prawo przeprowadzać i zobaczymy, czy mówi na serio czy udaje
— podkreślała.
Aborcja powinna być bezpieczna i dostępna
— dodała.
Rozdział państwa od Kościoła
Posłanka Lewicy opowiedziała się za usunięciem lekcji religii ze szkół i zapowiedziała akcję dotyczącą finansowania Kościoła.
Religia nie powinna być w szkołach
— stwierdziła.
Lada moment, z Agatą Diduszko pokażemy mapę finansów Kościoła, jak bardzo Kościół jest bogaty, uprzywilejowany i traktowany przez polityków wszystkich maści w sposób, w który nie powinien być traktowany
— dodała.
Scheuring-Wielgus została również zapytana o sprawę jej wtargnięcia do kościoła.
Nic się nie dzieje. To trzeci raz, jak próbuje się odebrać mi immunitet i mnie przestraszyć. Mój mąż został przesłuchany w prokuraturze i zobaczymy, co będzie dalej
— mówiła.
W ogóle nie żałuję. Weszłam, żeby przekazać pewną informację kobietom w kościele, że zawsze powinny same decydować. Nikomu nie przeszkadzaliśmy, msza nie została przerwana
— podkreślała posłanka Lewicy.
To Kościół doprowadził do tego, że polityka jest w Kościele. Kościół się wtrąca. Ja też jestem jeszcze we wspólnocie kościelnej, jeszcze nie dokonałam aktu apostazji i mam prawo tam wejść
— stwierdziła Scheuring-Wielgus.
Lewica chce przyciągnąć do siebie młodych skrajnymi postulatami ideologicznymi. Jak widać, znacznie gorzej przedstawiciele tej formacji radzą sobie w rozmowie np. o problemach osób niepełnosprawnych.
xyz/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/540503-scheuring-wielgus-nie-wie-co-to-pfron-o-matko