Ambasador RP w Niemczech prof. Andrzej Przyłębski przestrzega, aby podpalenia samochodu pracownika polskiej ambasady w Berlinie nie interpretować pochopnie motywami politycznymi. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. „W związku z zajściem prewencyjnie wzmocniono ochronę Ambasady RP (…)” - informuje rzecznik prasowy Ambasady RP w Berlinie Dariusz Pawłoś. O sprawie pierwszy informował portal wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Podpalenie samochód pracownika ambasady
W komunikacie przekazanym PAP rzecznik prasowy ambasady pisze, że dzisiaj w nocy (23.02.) ok. godz. 3.00 nieznani sprawcy podpalili auto należące do pracownika Ambasady RP w Berlinie. W akcji gaszenia pożaru wzięły udział dwa zastępy gaśnicze straży pożarnej.
Ambasador RP w Niemczech, prof. Andrzej Przyłębski, przestrzega, aby pochopnie zajścia tego nie interpretować motywami politycznymi, np. jako kolejny atak na polską Ambasadę nieprzyjaznych Polsce środowisk, co w ostatnim czasie obserwowaliśmy w formie niszczenia pomników, wystaw lub środków komunikacji publicznej
— głosi komunikat.
Jest zdecydowanie za wcześnie, aby sprawie tej przypisywać podtekst polityczny
— podkreśla ambasador Przyłębski.
Być może jest to akt zwykłego wandalizmu. Okoliczności podpalenia bada berlińska policja, a placówka jest w stałym kontakcie z oficerem łącznikowym niemieckiej policji odpowiedzialnej za ochronę placówek dyplomatycznych (ZOS)
— dodaje.
Wrak spalonego samochodu nie został na razie usunięty z miejsca zdarzenia, gdyż będzie on przedmiotem dalszych oględzin specjalistycznej ekipy dochodzeniowej - informuje ambasada.
W związku z zajściem prewencyjnie wzmocniono ochronę Ambasady RP, dotyczy to zarówno pracowników ochrony i pierwszego kontaktu, pełniących służbę na placówce, jak również wszystkich pracowników Ambasady
— informuje rzecznik prasowy Ambasady RP w Berlinie Dariusz Pawłoś.
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/540415-motywacje-polityczne-ambasador-rp-za-wczesnie-na-wnioski