Przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe ruszył proces Magdaleny Adamowicz. Europosłanka KO jest oskarżona o dwa przestępstwa karnoskarbowe z art. 56 par. 1 i 2 Kodeksu karnego skarbowego. Wdowa po śp. Pawle Adamowiczu liczyła, że rozprawa będzie dobrym momentem na wygłoszenie politycznych manifestów. Sąd szybko wyprowadził ją z błędu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rusza proces Adamowicz. Żona prezydenta Gdańska zasłania się tragedią męża i atakuje prokuraturę oraz media: ”Kłamstwa w służbie szczucia”
Wierzę, że [proces] pozwoli mi osuszyć całe bagna oszczerstw, wylewanych latami przez prokuraturę, media publiczne
— mówiła Adamowicz.
Sędzia odpowiada na manifest Adamowicz
Szybko zareagowała jednak sędzia.
Ja pani już w tej chwili przerwę
— powiedziała sędzia Julia Kuciel.
Chciałabym, żeby pani mnie dobrze zrozumiała. To sala rozpraw. To nie jest miejsce, gdzie uprawia się politykę. To nie jest również miejsce, gdzie wszelkiego rodzaju oświadczenia o charakterze politycznym ja bym tolerowała
— zaznaczyła.
To jest sala rozpraw
— dodała sędzia Kuciel.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/540288-adamowicz-chciala-urzadzic-show-szybka-reakcja-sedzi