Lech Wałęsa po raz kolejny postanowił w mediach społecznościowych zaatakować Annę Walentynowicz i rząd Jana Olszewskiego. „To był najgorszy rząd jaki nam się zdarzył w Wolnej Polsce” - pisze były prezydent o gabinecie Olszewskiego i stara się uderzyć w Walentynowicz za jej wykład wygłoszony w Stanach Zjednoczonych w czerwcu 1989 r. Krytykowała w nim m.in. przystąpienie „Solidarności” do częściowo wolnych wyborów i poufne kontakty kierownictwa związku zawodowego z partią.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pocałunek śmierci? Wałęsa ocenia Hołownię: „Ma polityczny potencjał”. Były prezydent podzielił się także kulisami kampanii
Wałęsa: „To był najgorszy rząd jaki nam się zdarzył w Wolnej Polsce”
W dalszym ciągu Ci szaleńcy, ta sama stara paczka, bezczelnie kłamią i pragną udowadniać jakoby mieli dobre propozycja, dla Polski, a ja czy inni im przeszkodził w realizacji, odwołując rząd Olszewskiego
— pisze Wałęsa na Facebooku.
Były prezydent w swoim stylu przekonuje, ze tylko dzięki jego „wielkiej pomocy” gabinet Jana Olszewskiego mógł powstać
Nikt z poważnych ludzi nie chciał do tej grupy przystąpić, a ja wierzyłem
— dodaje.
Wałęsa po raz kolejny przypomina swoją wersję wydarzeń dotyczących m.in. wycofania wojsk radzieckich z Polski.
To ja jednoosobowo poprawiłem traktat niekorzystnie przygotowany przez rząd w tym Olszewskiego podpisałem mimo przeszkód samego Olszewskiego
— zaznacza.
Jak już wiele razy mówiłem to był najgorszy rząd jaki nam się zdarzył w Wolnej Polsce
— ocenia Wałęsa, nawiązując do odwołania rządu Olszewskiego.
Według Wałęsy, sprawa lustracji została „rzucona”, ponieważ rząd Jana Olszewskiego wiedział, że będzie odwołany
Olszewski i jego ludzie wiedzieli że będą w tym dniu odwołani, by się ratować rzucili źle przygotowany wniosek pod lustracje i zaczęli wyprowadzać różnego typu dowody
— podkreśla były prezydent.
Mając informację o tego typu działaniach złożyłem w niosek o natychmiastowe odwołanie (…) Powiedzcie sami jak miała wyglądać Polska?, co miało się wydarzyć po udanym wystąpieniu Olszewskiego w sejmie, Nie było ordynacji wyborczej, kto miał zadecydować, kto podpisać, wszystkie władze sparaliżowane ich ruchem. Wojna domowa nie unikniona z anarchii. To są bezdyskusyjne fakty
— twierdzi Wałęsa.
Były prezydent atakuje Annę Walentynowicz
Były prezydent zaatakował też na Facebooku Annę Walentynowicz za jej wykład w Stanach Zjednoczonych, wygłoszony 16 czerwca 1989 r.
No to posłuchajcie. jak obrabiała Nas w USA i nie tylko.12 dni po pierwszej turze pierwszych, częściowo wolnych wyborów w historii Polski po II wojnie światowej , a dwa przed drugą, kiedy otrzymaliśmy wielkie poparcie społeczne; ja - jako przywódca Solidarności , cały związek, Komitet Obywatelski . Pani Anna jedzie do USA i szklaluje nas „od stóp do głów ” i działa na szkodę polskiej racji stanu . Posłuchać, obejrzeć ze zrozumieniem
— pisze również dziś Wałęsa, udostępniając nagranie wykładu Anny Walentowicz z 1989 r.
Co podczas wykładu mówiła Anna Walentynowicz? Opozycjonistka krytykowała w nim udział przedstawicieli „Solidarności” w tylko częściowo wolnych wyborach z czerwca 1989 r. Odniosła się również m.in. do konfliktów wewnątrz związku zawodowego.
Panuje powszechne przekonanie, że system komunistyczny jest niereformowalny, a jednak sztucznie podtrzymuje się go poprzez zawieranie coraz to nowych umów i przez udział w wyborach. Usprawiedliwiamy siebie, że jeżeli weźmiemy udział w wyborach, to następne będą wolne. Nie wierzę w to. Nie wierzą w to również ci, którzy to mówią, ale system nauczył ludzi samooszukiwania się
— mówiła Walentynowicz.
Moim zdaniem przyczyną konfliktów, jakie były w „Solidarności” to były poufne rozmowy doradców i kierownictwa „Solidarności” z partią
— wskazywała opozycjonistka.
Mówi się o demokracji, pluralizmie, ale ta demokracja liczy się w procentach. 35 proc. otrzymaliśmy mandatów do Sejmu - tzn. co, tyle mamy demokracji? Demokracja jest albo jej nie ma
— podkreślała Anna Walentynowicz.
xyz/Facebook/Youtube
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/540236-u-walesy-bez-zmian-atakuje-walentynowicz-i-olszewskiego