Nie jestem narciarzem, więc może niewiele rozumiem z całej tej sytuacji. Może nawet zdaniem niektórych nie powinienem zabierać w tej sprawie głosu. Może i nie zdaję sobie sprawy, co dla niektórych znaczy przeżyć zimę bez założenia desek i śmignięcia po stoku. Ale mimo wszystko wolałbym, aby politycy nie przekonywali mnie akurat w taki sposób do tego, że bez nart przetrwać do wiosny się nie da.
„W taki” - czyli samemu korzystając z tej atrakcji. Prezydent Andrzej Duda wybrał się w Beskidy, by choć na chwilę skorzystać z możliwości uprawiania ukochanego sportu.
Czy mógł? Mógł. Prawa nie złamał. Stoki są otwarte dla wszystkich, więc dlaczego nie dla głowy państwa? W dodatku Andrzej Duda przeszedł już zakażenie koronawirusem, stanowi więc mniejsze zagrożenie dla innych, a i sam jest zapewne bezpieczny.
Ale czy powinien teraz szusować? To już dyskusyjne. W czasie gdy wszyscy dziwimy się nieodpowiedzialnym tłumom pod Tatrami i zastanawiamy się, dlaczego Polacy nie są w stanie wytrzymać jednego sezonu bez odwiedzenia stoku, oczekiwałbym, że politycy jednak dadzą dobry przykład i pokażą, że nie jest to nadmierne wyrzeczenie.
Politykowi niestety wolno mniej. Przystoi mu mniej. Szczególnie wtedy, gdy statystyki zachorowań rosną, a minister zdrowia ogłasza początek trzeciej fali koronawirusa.
Wiadomo było, że prezydencki wypad do Wisły odbije się szerokim echem. Że niespecjalnie będzie za to chwalony. Że w najlepszym razie decyzja o tej eskapadzie będzie określana jako „niefortunna”. Mógł więc z niej zrezygnować i ogłosić, że tej wyjątkowej zimy odpuści sobie narty, do czego namawia też innych. W końcu od miesięcy słyszymy, że w walce z epidemią chodzi o to, by ograniczać mobilność społeczną.
Nie sposób byłoby krytykować taką postawę głowy państwa. Byłaby – by użyć górnolotnych słów w tak przyziemnej sprawie – szlachetna i zasługująca na uznanie. Zamiast tego mamy żarty, w których stawiane są pytania, do kiedy pan prezydent będzie na nartach, by było wiadomo, kiedy znów zamkną stoki.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539796-prezydent-na-nartach-czyli-jak-wladza-nie-pomaga-w-pandemii