Dlaczego wiele korytarzy sądowych wygląda dzisiaj jak fragment scenografii wiecu politycznego? Odpowiedź jest prosta. Skrajnie upolitycznione stowarzyszenie „Iustitia” zorganizowało konkurs na najlepiej udekorowane sądy z okazji „dnia solidarności z sędzią Juszczyszynem”. Groteskowa jest też nagroda w „konkursie”. To kalendarz podpisany przez innego celebrytę w todze - sędziego Igora Tuleyę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Kolejne zarzuty dyscyplinarne dla sędziów Juszczyszyna i Żurka. Sprawy dotyczą przekroczenia prędkości i deklaracji ws. podatku
18 lutego mija kolejny miesiąc bezprawnego zawieszenia sędziego Igora Tuleyi. W geście solidarności z represjonowanymi sędziami: Pawłem Juszczyszynem, Beatą Morawiec i Igorem Tuleyą, na ulicach polskich miast i miasteczek kolejny raz pojawią się plakaty i multimedia z żądaniem przywrócenia do pracy niezależnych sędziów. Zapraszamy Państwa do udziału w tej akcji i ogłaszamy konkurs na najlepsze zdjęcie tego dnia. Zachęcamy do odnalezienia w Państwa miejscowości nośnika z plakatem poparcia i zrobienia sobie zdjęcia na jego tle. Mogą Państwo również sami wydrukować taki plakat i zrobić sobie z nim zdjęcie w miejscu ważnym dla Państwa.(…).
– czytamy w apelu „Iustitii”.
Sądy jak polityczne wiece
Odezwa na akcję jest spory. Sędziowie masowo wieszają plakaty z wizerunkami swoich idoli. Pełne są ich korytarze w sądach, wiszą też na drzwiach gabinetów sędziowskich. Wszystko to dzieje się w całkowitej sprzeczności z zapisami o niezawisłości i niezależności. Efekt kuriozalnej akcji jest taki, że sądowe korytarze wyglądają jak polityczne wiece. W Krakowie sędziowie wieszali plakaty na słupach ogłoszeniowych. Najwyraźniej pomylili role.
Osobliwa nagroda
Okazuje się, że ten kto wygra w konkursie na zaśmiecanie korytarzy sądowych i nie tylko może liczyć na nagrodę. To swoista „relikwia” egzaltowanych sędziów, którzy od lat angażują się w akcje polityczne. Chodzi o kalendarz z podpisem m.in. Igora Tulei.
Nagrodą w konkursie jest unikalny kalendarz Iustitii na 2021 rok z podpisami Igora Tuleyi i Pawła Juszczyszyna. Zwycięzcę wybiorą sędziowie Igor Tuleya i Paweł Juszczyszyn. Serdecznie zapraszamy do udziału. Bądźmy razem! Bądźmy solidarni!
– informuje „Iustitia”.
Kabaretowy protest osamotnionego stowarzyszenia może budzić miech, ale sytuacja nie jest bynajmniej wesoła. Sędziowie, którzy bezpośrednio angażują się w walkę polityczną, to śmiertelne niebezpieczeństwo dla niezawisłości i niezależności sędziowskiej. Już samo wrażenie, że mogą oni w sposób nieobiektywny potraktować stronę w procesie powinno być przesłanką dla ich wyłączenia od orzekania. Jak ma się czuć w sądzie konserwatysta, niezależny dziennikarz lub działacz partii politycznej, z którymi walczy „kasta” sędziowska, gdy stanie przed obliczem upolitycznionego sędziego? Dziś już wiemy, że „kasta” sędziowska spłaca polityczny dług masowo uniewinniając ulicznych zadymiarzy spod znaku Obywateli RP lub Strajku Kobiet, idąc na rękę Romanowi Giertychowi i celowo sabotując działania prokuratury. To nie jest praworządność. To parodia praworządności.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539710-kasta-zasmieca-korytarze-w-sadach-politycznymi-plakatami