Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, w korespondencji z portalem wPolityce.pl przekonuje, że pomimo upływu kadencji, Adam Bodnar, nadal pozostaje legalnie działającym polskim Ombudsmanem. O tym, czy tak jest w rzeczywistości, przekonamy się najwcześniej 10 marca. To wtedy Trybunał Konstytucyjny zajmie się rozpatrywaniem wniosku ws. przepisu o pełnieniu obowiązków przez Rzecznika Praw Obywatelskich po upływie jego kadencji do czasu objęcia stanowiska przez jego następcę.
Kilka dni temu korespondowaliśmy z Rzecznikiem Praw Obywatelskich na temat jego spotkania z Adama Bodnara z Bix Ali, Chargé d’Affaires ambasady Stanów zjednoczonych w Warszawie. Użyliśmy wtedy określenia „p.o. RPO” w stosunku do Adama Bodnara. To spotkało się z zaprzeczeniem ze strony biura RPO.
Zgodnie z art. 3 ust. 6 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, prof. Adam Bodnar pełni funkcje i wykonuje zadania Rzecznika Praw Obywatelskich do czasu powołania następcy
– przekazało nam biuro RPO.
Zmiana terminu
Wątpliwości w tej sprawie ma grupa posłów, która przekazała do Trybunału Konstytucyjnego stosowny wniosek, który ma być rozpatrywany 10 marca, o godz. 13.00. Wcześniej rozprawa była wyznaczona na 24 lutego br. Do sprawy wyznaczony jest skład pięciorga sędziów TK. Przewodniczącą składu jest prezes Trybunału Julia Przyłębska, sprawozdawcą sędzia Stanisław Piotrowicz, zaś oprócz nich w składzie są sędziowie: Justyn Piskorski, Rafał Wojciechowski i Wojciech Sych.
TK ma zająć się wnioskiem grupy posłów PiS o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Poselski wniosek w tej sprawie trafił do TK w połowie września ub.r. Kadencja obecnego RPO - Adama Bodnara - upłynęła 9 września ub.r.
Przedłużenie kadencji?
Sprawa dotyczy zbadania konstytucyjności de facto ustawowego przedłużenia kadencji RPO, która zgodnie z art. 209 ust. 1 Konstytucji RP wynosi 5 lat. Zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich, „dotychczasowy rzecznik pełni swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego Rzecznika”.
Kadencja RPO wynikająca z konstytucji traktowana powinna być jako pierwszy wskaźnik jego legitymacji do działania. Z tą kadencją powinna iść synchronizacja kadencyjności w ustawie o RPO. Obecnie tego nie ma i dlatego zachodzi konieczność uruchomienia kontroli konstytucyjnej zaskarżonego przepisu
– wskazywali w swym wniosku posłowie PiS.
Bodnar w stanowisku skierowanym w związku z tym do Trybunału podkreślał zaś, że „wykluczenie tego, aby dotychczasowy Rzecznik pełnił swoje obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez nowego, prowadziłoby do osłabienia ochrony praw i wolności”. Wniósł o uznanie przepisu za konstytucyjny.
RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę. W styczniu br. Sejm powołał na stanowisko RPO Piotra Wawrzyka, ale wybór ten musi jeszcze rozpatrzyć Senat. Ma się tym zająć podczas posiedzenia wyznaczonego w bieżącym tygodniu.(PAP)
WB/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539440-bodnar-twierdzi-ze-jest-rpo-tk-rozstrzygnie-o-tym-10-marca