Obecnie jest burzowo w Platformie Obywatelskiej. Partia jest w trakcie gorących debat na temat aborcji.
Wygląda na to, że tzw. partyjny zespół do spraw trudnych pod kierownictwem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zaproponował, aby partia, która określa się jako „chadecka”, popierała aborcję na żądanie.
CZYTAJ TAKŻE Konserwatyści w PO zabierają głos ws. aborcji. „Zawsze takimi wojnami ideologicznymi karmią się skrajności”
Jest to proces, o którym już pisałem na łamach tego portalu.
Europejska chadecja jest w tym momencie w procesie tonięcia w polityce lewicowo-liberalnej oraz zatracania swojej tożsamości politycznej. PO również wpisuje się w ten proces i było tylko kwestią czasu, zanim poparcie dla aborcji na żądanie stanie się jej oficjalną polityką. Jest to proces nieunikniony, który zacząłby się dziać w polskim „centrum” politycznym, niezależnie od październikowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji eugenicznej.
CZYTAJ TAKZE Jak Platforma Obywatelska zrobiła w Brukseli „coming out” w sprawie aborcji
„Grupa konserwatystów” z PO sprzeciwiła się zaleceniu zespołu swojej partii. Grupa dąży do powrotu do „kompromisu aborcyjnego” oraz przeprowadzenia referendum w tej sprawie, choć jasne jest, że o prawie do życia nie można decydować siłą politycznej lub społecznej większości.
Nie ochrona życia, ale walka frakcji
Co ciekawe, wśród tych „konserwatywnych” polityków Platformy są również posłowie europarlamentu, którzy w listopadzie podnieśli rękę w sprawie rezolucji Parlamentu Europejskiego, traktującej etyczny problem aborcji z radykalnie lewicowej, „postępowej” perspektywy.
To mówi nam wyraźnie, że nie chodzi o walkę o życie nienarodzonych, ale o wewnętrzne zamieszanie w partii, którego przyczyny są zupełnie inne. Najwyraźniej głos „konserwatystów” nie będzie miał większego znaczenia w ostatecznej decyzji w sprawie stanowiska PO.
Tak czy inaczej, dobrze, że ta debata się toczy, ponieważ staje się jasne, o jaką stawkę tutaj chodzi.
A stawką jest całkowita liberalizacja prawa aborcyjnego, która doprowadziłaby do mocnej rewolucji kulturalnej w Polsce, gdzie większość obywateli wciąż uważa, że życie zaczyna się w momencie poczęcia.
CZYTAJ TAKŻE Kiedy zaczyna się życie człowieka? Co o tym sądzą Polacy? Słodko-gorzkie wyniki ciekawego sondażu. SPRAWDŹ wyniki!
Ta rewolucja nie jest już tylko agendą radykalnych lewicowców, ale powoli staje się agendą „centrum politycznego” w Polsce.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539331-po-i-aborcja-staje-sie-jasne-o-jaka-stawke-tutaj-chodzi