Kobiecy zespół pod przewodnictwem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ma wypracować stanowisko PO ws. aborcji. Z wypowiedzi samej Kidawy-Błońskiej wynika, że będzie to raczej poparcie liberalizacji aborcji. Tymczasem konserwatywni posłowie sprzeciwiają się takiemu stanowisko i prezentują własny pogląd na tę sprawę - popierają tzw. kompromis aborcyjny (ewentualnie lekko zmodyfikowany). Portal wPolityce.pl pyta dwóch polityków PO, którzy podpisali się pod wspomnianym stanowiskiem, dlaczego zdecydowali się to zrobić.
CZYTAJ TAKŻE:
„Nie powinniśmy wchodzić w tę wojnę aborcyjną”
To stanowisko jest do debaty wewnętrznej. Ono ujrzało światło dzienne, bo wyciekło do Interii. Toczy się dyskusja wewnątrz PO. My konserwatyści uważamy, że nie powinniśmy wchodzić w tę wojnę aborcyjną. Zawsze takimi wojnami ideologicznymi karmią się skrajności
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Antoni Mężydło, senator PO.
Mnie się wydaje, że to stanowisko jest politycznie dojrzałe. Nie zamykamy go do kompromisu z 1993 roku, to jest stanowisko otwarte. W ostatnim punkcie mówimy o tym, że jesteśmy zwolennikami referendum
— dodaje.
Nasze badania wskazują na to, że to nie jest tak, że całe społeczeństwo chce aborcji na życzenie. Tutaj społeczeństwo jest mniej więcej podzielone pół na pół. Patrząc na protesty uliczne ws. wyroku TK wydaje się, że całe społeczeństwo jest za aborcją na życzenie, ale to tak nie wygląda
— zaznacza.
Marek Sowa: Chcemy, aby PO nie zajmowała w sprawie aborcji jednoznacznego stanowiska
Z kolei poseł Marek Sowa zapytany, dlaczego poparł stanowisko grupy konserwatywnej PO ws. aborcji, odpowiada:
Taki jest mój pogląd wyrażany od czasu, kiedy jestem w parlamencie. W pełni się z nim utożsamiam. Nie zgadzamy się z rozpalaniem wojny światopoglądowej w Polsce, która to została wypowiedziana przez Jarosława Kaczyńskiego i jego polecenie zostało przez TK zrealizowane. To jest clue sytuacji, w której się znaleźliśmy. W pełni utożsamiam się ze zdaniem odrębnym sędziego prof. Leona Kieresa w tym aspekcie.
Po czym dodaje:
Natomiast ta narzucona narracja, emocje społeczne, których jesteśmy świadkami, one dość jednoznacznie pokazują o pewnym przechyle, w szczególności dotyczy to ludzi młodych. Niemniej jednak, wyborcy PO są wyborcami, którzy opowiadają się i za liberalizacją, ale także za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego. Chcemy utrzymać tych wyborców, którzy opowiadają się za kompromisem aborcyjnym, zresztą zgodnie z deklaracją ideową PO sprzed 20 lat. Chcemy, aby Platforma nie zajmowała w tej sprawie jednoznacznego stanowiska, opowiadającego się wyłącznie za liberalizacją.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539268-tylko-u-nas-konserwatysci-w-po-zabieraja-glos-ws-aborcji