Można powiedzieć, że po raz kolejny państwo polskie sprawdziło się w bardzo trudnym momencie
— powiedział w programie „Strefa starcia” publicysta tygodnika „Sieci” Michał Karnowski.
Opozycja nie lubi, kiedy państwo polskie się sprawdza
— zauważył.
Karnowski: Opozycja gra na klęskę Polaków
Dla opozycji to duży problem, bo duża cześć opozycji gra na klęskę Polaków. (…) Wydaje się, że cześć opozycji rozumie, że jeśli nie dało się zgnieść poparcia dla rządu premiera Morawieckiego w okresie epidemii, to po prostu może być to niemożliwe
— mówił współtwórca portalu wPolityce.pl.
Dziennikarz przestrzegał przed triumfalizmem, ale jak zaznaczył:
Rząd zrobił wszystko, co mógł.
Michał Karnowski podkreślił, że choć są opóźnienia w szczepieniach, to wynikają z czynników zewnętrznych, natomiast rząd stworzył system umożliwiający przeprowadzenie całego procesu.
Skąd sprzeciw wobec podatku od reklam?
W dyskusji pojawił się również temat pomysłu nałożenia podatku od reklam, któremu przeciwstawiły się wielkie koncerny medialne.
Mamy do czynienia z ogromną dyskryminacją np. moich czytelników , m.in. ze strony domów mediowych. (…) Ten proces coś nam pokazał. Ściana mediów, ściana telewizorów - gdy zobaczyliśmy, ile tego jest, jaka to jest potęga - pokazały, kto naprawdę rządzi na rynku medialnym
— mówił publicysta „Sieci”.
Na rynku 70 może 80 proc. mediów zwalcza ten rząd z całych sił
— zauważył.
Uważam, że ten protest do końca się nie udał organizatorom, bo większość Polaków przełączyła na inny kanał. (…) Mamy inne oferty. Myślę, że była tu pycha. (…) Było w tym cos nie fair, ludzie to wyczuli. Próbowano wywołać wrażenie, że mamy jakiś nowy stan wojenny
— powiedział Michał Karnowski.
Komentator wPolityce.pl wskazał na fakt, że ogromne pieniądze, które zarabiają koncerny medialne, opuszczają kraj.
Setki milionów złotych wyjeżdża pociągami z Polski
— zauważył Karnowski.
To szansa dla lewicy, żeby wykazać swoją wrażliwość
— powiedział zwracając się do posłanki Lewicy, Karoliny Pawliczak.
Tyle mówicie o sprawiedliwości społecznej i podatkach, ale nie dla przyjaciół politycznych
— dodał.
Sytuacja mediów propolskich
Michał Karnowski posłużył się przykładem.
Roczny budżet mojej spółki to 30 mln zł. Żyjemy bardzo skromnie. Potęgi, które ten rząd próbował opodatkować, dysponują kilkuset milionami złotych
— powiedział.
Bliska pani „GW” promuje marksizm, niemal bolszewizm. Gdy dochodzi do opodatkowania ich szklanych pałaców (…), to oni wtedy wyłączają telewizję. Czy nie uważa pani tego za hipokryzję?
— zapytał zwracając się do posłanki Lewicy.
Media konserwatywne dyskryminują domy mediowe. Ludzie, którzy czytają tygodnik „Niedziela” czy „Gościa Niedzielnego” są przez nie podle traktowani. One wam politycznie służą
— dodał.
gah/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539202-michal-karnowski-gw-promuje-marksizm-a-teraz-protestuje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.