Nie ma możliwości przypisania spotkaniu kierowanemu przez Jarosława Gowina charakteru Prezydium Zarządu Krajowego partii, piątkowe spotkanie członków partii, miało charakter nieformalny - głosi stanowisko Roberta Wrzesińskiego szefa sądu koleżeńskiego partii uznawanego przez część działaczy.
CZYTAJ TAKŻE:
Wrzesiński należy do tych działaczy, którzy uważają, że kadencja Jarosława Gowina jako prezesa Porozumienia upłynęła trzy lata temu, a obowiązki szefa partii przejął obecnie europoseł Adam Bielan jako szef Konwencji Krajowej ugrupowania. Działacze uznający, że prezesem partii jest Jarosław Gowin, nie uznają Wrzesińskiego za szefa sądu koleżeńskiego uważając, że sądem tym kieruje Sergiusz Kmiecik.
W piątek zastępca rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek poinformował PAP, że Prezydium Zarządu Porozumienia na czele z Jarosławem Gowinem zdecydowało o zawieszeniu 8 członków, w tym m.in. posłów: Jacka Żalka (wiceszefa resortu do spraw funduszy i polityki regionalnej), Michała Cieślaka (ministra w KPRM ds. samorządu terytorialnego), Włodzimierza Tomaszewskiego, a także wiceszefa MAP Zbigniewa Gryglasa i zawnioskowało o ich wyrzucenie z partii w związku z „wielokrotnym łamaniem statutu partii”. W sobotę rzeczniczka partii Magdalena Sroka poinformowała PAP, że sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu tych 8 działaczy z Porozumienia.
Z kolei Wrzesiński w zamieszczonym w sobotę w mediach społecznościowych stanowisku napisał w odniesieniu do informacji o podjętych w piątek decyzjach, że „każdemu posiedzeniu Prezydium przewodniczyć powinien Prezes w myśl par. 28 ust. 1 Statutu Partii”.
Temu spotkaniu, przewodniczył Pan Jarosław Gowin, któremu upłynęła kadencja sprawowanej funkcji, co potwierdził Krajowy Sąd Koleżeński uchwalą w dniu 4 lutego 2021 r. Tym samym Pan Jarosław Gowin nie mógł zwołać posiedzenia Prezydium Partii na dzień 12 lutego 2021 r. a spotkanie członków Partii miało charakter nieformalny
— napisał Wrzesiński.
Dodał, że zgodnie z uchwalą Krajowego Sądu Koleżeńskiego z dnia 4 lutego „obowiązki prezesa partii przejął Pan Adam Bielan jako Przewodniczący Konwencji Krajowej”.
Ponadto odnosząc się do informacji o tym, że ośmioro działaczy zostało zawieszonych w prawach członka partii oraz wniosków o ich wydalenie z Porozumienia Wrzesiński stwierdził, że wydania uchwał w tej sprawie podjęło się gremium, które „określiło się mianem Prezydium Zarządu Porozumienia Jarosława Gowina”.
Jest to kolejne działanie dotychczasowego Prezesa skierowane przeciwko członkom Partii, w tym przeciwko jej wiceprezesom, członkom Prezydium, sprawującym najważniejsze funkcje państwowe, skarbnikowi czy sędziom Krajowego Sądu Koleżeńskiego, którzy mają statutowy obowiązek kontrolowania władz krajowych Partii
— napisał Wrzesiński.
Oświadczył też, że kierowany przez niego sąd koleżeński nie będzie się zbierał w tej sprawie. Według niego brak jest „możliwości przypisania spotkaniu kierowanemu przez Pana Jarosława Gowina charakteru Prezydium Zarządu Krajowego Partii”.
Takie działanie jest stosowane przez Jarosława Gowina już kolejny raz, pomimo Uchwał Krajowego Sądu Koleżeńskiego i ekspertyz prawnych, a co za tym idzie, nosi znamiona uporczywego naruszania Statutu. Działania Jarosława Gowina i osób popierających jego działania, nieuchronnie zmierzają do trwałego sparaliżowania Partii, w tym jego najważniejszych ciał statutowych
— ocenił Wrzesiński.
Konflikt w Porozumieniu
W ostatnim czasie nasilił się konflikt w kwestii władz Porozumienia. Niektórzy działacze Porozumienia, w tym europoseł Adam Bielan, podnosili, że w październiku ub.r. zarząd partii, rozszerzony na wniosek Jarosława Gowina, uzupełniony został niezgodnie ze statutem, a kadencja Gowina jako szefa Porozumienia skończyła się w kwietniu 2018 r., gdyż na nadzwyczajnym kongresie Porozumienia jesienią 2017 r. wybrane zostały inne władze partii, ale nie prezes.
W styczniu dwóch członków sądu koleżeńskiego partii podjęło uchwałę o zmianie przewodniczącego Sergiusza Kmiecika, a nowym szefem miał zostać Robert Wrzesiński. Zwolennicy prezesury Jarosława Gowina utrzymują, że posiedzenie sądu, na którym zmieniono jego szefa, odbyło się bezprawnie. Rzeczniczka partii Magdalena Sroka podkreśliła, że na stanowisku szefa sądu koleżeńskiego pozostaje dotychczasowy przewodniczący.
Sąd kierowany przez Wrzesińskiego 4 lutego zdecydował, że Jarosław Gowin nie może się już „uważać za prezesa”, a do czasu wyboru nowych władz tę funkcję pełnić ma Bielan jako przewodniczący Konwencji Krajowej. 6 lutego - jak przekazał PAP wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek - Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia za „wielokrotne łamanie statutu partii”. Obaj nie uznają tej decyzji, podobnie jak tej o usunięciu z Porozumienie kolejnych ośmiorga działaczy.
W piątek Bielan mówił PAP, że Gowin nie ma żadnych uprawnień do zwoływania ciał statutowych Porozumienia, tym bardziej nie ma uprawnień do wyrzucania kogokolwiek. Zaapelował też do Gowina, „żeby się uspokoił, bo najwyraźniej wpadł w jakąś furię i wycina ludzi na oślep”.
tkwl/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539090-konflikt-w-porozumieniu-trwa-jest-kolejne-oswiadczenie