„Mnie tak naprawdę PiS nie dotyka, bo jestem zamożny” - stwierdził pisarz Zygmunt Miłoszewski na antenie TVN24 w programie „Drugie Śniadanie Mistrzów”. Padły również szokujące słowa o aborcji.

Miłoszewski o aborcji: „Zrobimy sobie z tego fajną wycieczkę po Europie”

Miłoszewski w programie przekonywał, że PiS go „nie dotyka”, ponieważ jest zamożny. Stwierdził nawet, że w razie potrzeby, zrobi sobie z żoną albo córką „fajną wycieczkę po Europie”, żeby dokonać aborcji.

Mnie tak naprawdę PiS nie dotyka, bo jestem zamożny. Moje młodsze dziecko chodzi do prywatnej szkoły, żeby się nie uczyć bez przerwy o Janie Pawle II i o tym, że trzeba gonić geja. Moja żona albo córka, gdyby były w niechcianej ciąży, to następnego dnia będziemy w hotelu w Amsterdamie i jeszcze zrobimy sobie z tego fajną wycieczkę po Europie

— powiedział pisarz.

xyz/TVN/Twitter