Inicjatywa Polska zachęca PO, aby w sprawie aborcji wypracowane zostało wspólne stanowisko, zgodnie z którym przerywanie ciąży byłoby legalne do końca 12 tygodnia. Politycy Platformy nie mówią „nie”, choć zastrzegają, że partia musi najpierw przedstawić własną koncepcję w tej sprawie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Już nawet się nie kryją! Grupiński: PO jest na drodze, by przyjąć stanowisko, że aborcja powinna być legalna do 12 tygodnia ciąży
Nowacka chce, by PO poparła liberalizację prawa do aborcji
W piątek doszło do spotkania liderów Inicjatywy Polska z kierownictwem klubu Koalicji Obywatelskiej i PO. W rozmowie uczestniczyli m.in. liderka iPL Barbara Nowacka oraz poseł Dariusz Joński, a ze strony Platformy - szef klubu KO Cezary Tomczyk i sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński. Podczas spotkania poruszone zostały trzy tematy: zmian w prawie aborcyjnym, reformy służby zdrowia oraz przedterminowych wyborów prezydenta Rzeszowa.
W kwestii prawa do aborcji pojawił się m.in. postulat, by KO przygotowała wspólne stanowisko.
Zasugerowaliśmy, aby w tej sprawie Koalicja Obywatelska mogła się wypowiedzieć wspólnie, a przynajmniej, żebyśmy wspólnie wypracowali wspólne stanowisko dotyczące liberalizacji
— powiedział PAP Joński.
Nowacka przypomniała, że Inicjatywa Polska kilka lat temu, jeszcze jako stowarzyszenie, dwukrotnie składała w Sejmie (jako komitet „Ratujmy kobiety”) obywatelski projekt ustawy „o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie”, który przewidywał m.in. prawo do legalnej aborcji do końca 12 tygodnia, refundację środków antykoncepcyjnych oraz edukację seksualną.
Liderka iPL przyznała, że dostrzega w Platformie podziały dotyczące tematu aborcji.
Oczywiście, że jest podział, natomiast też jest wielka determinacja przede wszystkim polityczek Platformy, które widzą jak zmienił się świat i widzą też, że trzeba tutaj jasno opowiedzieć się po stronie praw kobiet
— zaznaczyła Nowacka.
Zespół Kidawy-Błońskiej
W Platformie wciąż toczą się rozmowy na temat przyszłości zmian w prawie aborcyjnym. Stanowisko partii ma przygotować zespół pod kierownictwem wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a następnie ma je przyjąć zarząd PO.
Zespół, z tego, co słyszałem, kończy już prace. Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy mieli już stanowisko
— powiedział PAP wiceszef klubu KO Robert Kropiwnicki (PO). Nie wykluczył, że stanowisko to przyjmie później cała Koalicja Obywatelska.
W Platformie - jak wynika z informacji PAP - zebrała się jednak licząca już przeszło 20 osób grupa konserwatywnych posłów i senatorów, którym bliższa jest koncepcja powrotu do funkcjonującego od 1993 r. tzw. kompromisu aborcyjnego (aborcja była legalna w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu lub kazirodztwa oraz gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony). Ostatnią z tych przesłanek za niekonstytucyjną uznał w październiku Trybunał Konstytucyjny.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Akcja #NieWnaszymImieniu. Kobiety i dziewczyny spod znaku serca, połączmy siły, niech nas usłyszą!
Dyskusja o służbie zdrowia
Przedmiotem piątkowych rozmów polityków Inicjatywy Polska i PO była też sytuacja w służbie zdrowia. iPL planuje przygotować projekt gruntownej reformy w tym obszarze.
On miałby dotyczyć w dużej mierze zwiększenia dostępności świadczeń zdrowotnych, innego podejścia do problematyki zdrowia w Polsce i tego, jak są wydawane publiczne pieniądze
— powiedział PAP Joński. Nie chciał na razie zdradzać szczegółów; zaznaczył, że propozycja ma być gotowa za kilka tygodni.
Według niego plany iPL zostały „ciepło przyjęte” przez polityków Platformy Obywatelskiej.
Jest to dla nas obecnie temat numer jeden. Bardzo często spotykamy się z ludźmi, którzy do nas dzwonią, proszą o pomoc medyczną w szpitalach, w przychodniach
— powiedział poseł KO.
Wspólny kandydat KO w Rzeszowie?
Inicjatywa Polska optuje ponadto za wspólnym kandydatem opozycji w spodziewanych przedterminowych wyborach nowego prezydenta Rzeszowa po tym, jak z urzędu ustąpił dotychczasowy wieloletni włodarz tego miasta Tadeusz Ferenc. Politycy iPL nie chcieli na razie zdradzać żadnych nazwisk; nieoficjalnie pojawia się propozycja wystawienia szefa klubu radnych związanego z Ferencem, Konrada Fijołka. Sam Ferenc na swego ewentualnego następcę namaścił w środę polityka Solidarnej Polski, obecnego wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Decyzja ustępującego prezydenta Rzeszowa była niemałym zaskoczeniem dla polityków opozycji, bowiem do tej pory wywodzący się z SLD Ferenc był kojarzony raczej z tą stroną sceny politycznej. Niespełna półtora roku temu miał być nawet „jedynką” listy KO do Sejmu w Rzeszowie (ostatecznie zrezygnował jednak, a z miejsca pierwszego w tym okręgu startował b. polityk PiS Paweł Poncyljusz).
Jestem dumny z dokonań prezydenta Tadeusza Ferenca w Rzeszowie, ale to, co pan Ferenc zrobił przedwczoraj namaszczając kandydata Solidarnej Polski, jest absolutnie niezrozumiałe dla ludzi o centrolewicowych poglądach
— podkreślił Joński.
Robert Kropiwnicki powiedział w piątek PAP, że w sprawie kandydata na prezydenta rozpoczęły się już konsultacje.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/539032-liberalizacja-prawa-do-aborcji-inicjatywa-polska-zacheca-po?fbclid=IwAR0uqgBzTdVeT9rSvhxYdT61Zi-rncXkItonzt3PkvW2JSC9Axln1ntFx1w