„Oczywiście, że będziemy głosowali przeciwko tej ustawie i ten dzień wczoraj był dla nas wszystkich bardzo trudny. Działy się różne rzeczy. Nie mogliśmy uzyskać żadnej informacji” - stwierdziła na antenie RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska odnosząc się do „protestu mediów” przeciwko projektowi podatku reklamowego dla mediów.
CZYTAJ TAKŻE:
Efekty „protestu”?
Zdaniem posłanki PO, protest części mediów był „przebudzeniem”, a czarne ekrany i „nieprzyjemne” komunikaty w radiu były „groźne”.
To, że nie można było tej informacji uzyskać, wiele osób zdało sobie sprawę z tego, jak ważne jest to, żebyśmy mieli prawo wyboru w mediach
— przekonywała Kidawa-Błońska.
Co ciekawe, w jej ocenie „udało się opozycji wystąpić razem - w obronie mediów”. Dodała, że projekt uchwały Sejmu wzywający rząd do „wycofania się z projektu ustawy o składce od wpływów reklamowych”, to duży sukces.
Uważam, że to duży sukces mediów, bo sprawiliście, że się zjednoczyliśmy
— stwierdziła posłanka PO.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
— Pyza: Hucpiarski protest właścicieli mediów. Czy zdają sobie sprawę z jego konsekwencji?
Konflikt w Porozumieniu
Odnosząc się do problemów wewnątrz partii Porozumienie, Kidawa-Błońska powiedziała, że „wszystko może sobie wyobrazić”.
W polityce wiele rzeczy widziałam, które mnie zaskakiwały. Wszystko mogę sobie wyobrazić, ale też pamiętam Jarosława Gowina, kiedy był w Platformie, kiedy w wielu sprawach się różniliśmy, kiedy jego zachowanie mnie zaskakiwało, ale każdy ma prawo przejść na dobrą stronę mocy i starać się budować w Sejmie taką większość, która pozwoli, żeby media były wolne
— powiedziała.
Czwarta przesłanka przerwania ciąży?
Dopytywana o to, jakie poglądy ma Platforma Obywatelska ws. aborcji, Kidawa-Błońska powiedziała, że „Platforma do tej pory stała na stanowisku, że powinniśmy zostać przy kompromisie, to co się stało zlikwidowało kompromis i musimy znaleźć nową umowę społeczną”.
Ja bym chciała, żeby ten wybór był świadomy, nie był w emocji, żeby kobieta wiedziała, że ma taki i taki wybór. Ja i większość moich kolegów z partii jesteśmy przeciwko aborcji, ale uważamy, że tę sytuację trzeba jakoś rozwiązać
— przekonywała polityk.
Dodała, że trzeba w Polsce „wreszcie na poważnie powiedzieć o edukacji seksualnej, antykoncepcji, badaniach prenatalnych, wsparciu psychologicznym dla kobiety”.
Dzieci będą się rodziły wtedy, kiedy kobiety będą się czuły bezpiecznie
— oświadczyła Kidawa-Błońska.
Muszą być przywrócone te trzy przesłanki, które były poprzednio i muszą być przestrzegane
— stwierdziła Kidawa-Błońska dodając, że według niej aborcja powinna być dopuszczalna również do 12. tygodnia ciąży.
Uważamy, że powinien być ten czwarty przypadek. (…) Ale zanim się na to zdecyduje, musi być wsparta przez rozmowę z lekarzami, z psychologiem. (…) PO nie skręca w lewo i nie skręcała w lewo w sprawach światopoglądowych
— dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.
wkt/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/538747-kidawa-wstrzasnieta-protestem-czesci-mediow-to-trudne
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.