Prezydent Warszawy i wiceszef PO Rafał Trzaskowski był gościem programu „Kropka nad i” (TVN24). Włodarz stolicy raczej nie zaliczy tego występu do udanych - jego wypowiedzi zostały kilkukrotnie wyśmiane przez prowadzącą program Monikę Olejnik.
Rafał Trzaskowski wypowiedział się nt. trudności w stolicy związanych z dużymi opadami śniegu.
Na Belwederskiej było ciężko podjechać autobusem, to wszystko wiedzieli
— mówiła Monika Olejnik.
Myśmy pracowali od 4 rano, wszystkie pługi po kolei wyjeżdżały na ulice miasta trzykrotnie. I też od razu apel, dlatego że w środę znów może być śnieżnie, w związku z tym przesiadajcie się Państwo na komunikację publiczną ii zostawiajcie samochody w domu, zwłaszcza jeśli macie letnie opony
— tłumaczy Trzaskowski.
A z autobusem był wczoraj problem, także nie wiem, czy ta komunikacja jest dobra
— zareagowała na tę wypowiedź Olejnik.
Rafał Trzaskowski dał się poznać jako ciągły krytyk Telewizji Publicznej. W programie zatem nie mogło zabraknąć jednego z najnowszych kluczowych haseł PO, czyli likwidacji TVP INFO. Przy tej okazji uderzył nawet w lidera SLD Włodzimierza Czarzastego, który podkreślił, że nie zgodzi się na likwidację Telewizji Publicznej.
Nie wiem, czy Włodzimierz Czarzasty zrozumiał to, co mówimy, dlatego że nie chcemy zlikwidować telewizji publicznej, ona ma swoją rolę do odegrania, my chcemy zlikwidować kanał TVP INFO, żeby już nigdy żadnej władzy nie kusiło sianie tego typu propagandy. Niestety, obawia się, że kiedy TVP INFO nie zlikwidujemy, to prawica może – nie daj Boże – znowu dojść do władzy i znowu korzystać z tego instrumentu, który sieje niezgodę, szczuje. (…) Na to nie ma zgody i TVP INFO powinno już nigdy nie istnieć
— mówił Trzaskowski. Po czym dodał, że TVP INFO „straciło swoją wiarygodność na zawsze”.
Rafał Trzaskowski zaznaczył, że na konwencji PO nie było mowy o tym, że wszystkie partie opozycyjne mają się podporządkować Platformie.
Nikt tego nie powiedział. Mnie bardzo też dziwi nerwowość koleżanek i kolegów z opozycji. Chciałem tutaj podziękować PSL-owi, Kosiniakowi-Kamyszowi, Zgorzelskiemu, dlatego że oni zachowali się bardzo dojrzale
— powiedział.
Na uwagę Moniki Olejnik, że na konwencji PO nie pokazano logo Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej, Trzaskowski odpowiedział:
A powinny były być. Powinny być loga wszystkich partii opozycyjnych.
Trzaskowski komentował też spór, jaki ma miejsce w Porozumieniu.
Jarosław Kaczyński się bawi ze swoimi koalicjantami trochę jak kot z myszami. Mam nadzieję, że to doprowadzi do upadku tego rządu. (…) Jeżeli znajdzie się pięciu sprawiedliwych, którzy byliby gotowi porzucić Jarosława Kaczyńskiego jak najszybciej, to można sobie wyobrazić każdy scenariusz, chociażby rządu przejściowego, technicznego
— zaznaczył.
Monika Olejnik wróciła do kwestii konwencji PO.
To też dziwne, że nie było pań. Nie ma kobiet w PO?
— zapytała.
Ja dbam bardzo o parytet, proszę zobaczyć na władze Warszawy. (…) Tu było nas dwóch. Gdyby było nas więcej, byłyby kobiety
— próbował się bronić Trzaskowski.
Ale to jest wirtualne spotkanie, mogły być więc trzy osoby, mogła być też kobieta, nie wiem, dlaczego się nie znalazła
— ripostowała Olejnik.
Będziemy dbali, żeby na konferencjach, gdzie pojawia się więcej osób ,zawsze były kobiety
— odpowiedział wiceszef PO.
Czyli to już trzecia sprawa. Nie zauważył pan, że powinna być Nowoczesna, powinni być Zieloni i powinna być kobieta
— podsumowała wyraźnie rozbawiona Monika Olejnik. W tym momencie Rafał Trzaskowski wyraźnie się zdenerwował.
Nie, ale pani redaktor, przepraszam! Porozmawiajmy poważnie! Jest taki moment, że chcemy zakomunikować ważne rzeczy, chcemy zakomunikować to dynamicznie. Ja już widziałem takie konferencje, gdzie występuje 8 albo 15 osób i one nie są dynamiczne
— tłumaczył.
Dynamicznie, szybko, w każdym razie dostali Państwo od razu po głowie i ze strony opozycji i ze strony rządzących
— punktowała dalej Monika Olejnik.
Prowadząca program zapytała też o propozycję przedstawioną na konwencji PO, dotyczącą możliwości odwołania parlamentarzysty przez wyborców w trakcie kadencji.
Czyli po ilu dniach można zmienić? Joanna Mucha mogła zmienić czy nie?
— pytała Monika Olejnik.
Oczywiście, że mogła, po latach można zmienić zdanie
— odpowiedział Trzaskowski.
A po latach, czyli czy to będzie miesiąc, dwa miesiące, proszę powiedzieć, bo chciałabym wiedzieć, jaka będzie długość…
— mówiła Monika Olejnik, uśmiechając się przy tym.
Pani redaktor, widzę, że jest pani rozbawiona tym pytaniem, a ja zapytam pani redaktor…
— zareagował Trzaskowski.
Nie, to nie pan pyta, tylko ja. (…) Pół roku, dwa miesiące?
— dopytywała Monika Olejnik.
Ja uważam, że nie powinno się zmieniać barw partyjnych w czasie trwania mandatu
— stwierdził Trzaskowski. Ta odpowiedź już kompletnie rozbawiła prowadzącą.
Ale przecież Państwo szukają pięciu sprawiedliwych, którzy wyjdą od Gowina, albo Jarosława Kaczyńskiego, albo Zbigniewa Ziobry
— mówiła.
Widzę olbrzymią różnicę pomiędzy kimś, kto zmienia barwy polityczne po jednym dniu, a kimś, kto po wielu latach dochodzi do wniosku, że jednak łamanie demokracji…
— starał się jakoś wybrnąć wiceszef PO.
Ale wie pan, jednak robić referendum w sprawie człowieka, który po jednym dniu zmienia barwy…
— zakończyła ten wątek Monika Olejnik.
Jedna z ostatnich wypowiedzi Trzaskowskiego dotyczyła ponownie trudnych warunków pogodowych w stolicy.
W najbliższych dniach zajmujemy się oczywiście odśnieżaniem Warszawy
— mówił Trzaskowski.
No i ruszamy na saniach do domu, dziękuję Państwu
— zareagowała Monika Olejnik.
Uważajcie Państwo na siebie
— apelował włodarz stolicy.
Każdy musi zabrać łopatę do samochodu
— skomentowała Monika Olejnik.
tkwl/TVN24/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/538545-co-tam-sie-stalo-trzaskowski-wysmiany-przez-olejnik-w-tvn24