„Przypisanie komuś udziału w Holokauście jest bardzo dalekim pomówieniem. Rodziny dotknięte takim kłamstwem mają prawo poszukiwania sprawiedliwości” - mówi prof. Jan Żaryn w rozmowie z portalem wPolityce.pl, odnosząc się do dzisiejszego wyroku w procesie przeciwko Barbarze Engelking i Janowi Grabowskiemu.
Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł we wtorek, że prof. Barbara Engelking i prof. Jan Grabowski mają przeprosić za informacje z książki „Dalej jest noc”. Wyrok jest nieprawomocny.
Jeżeli przyjmujemy, że prawa człowieka i obywatela mają być wykładnią postępowania moralnego, to obowiązują wszystkie strony. W tym także osoby, które zostały pomówione przez naukowców. A ci naukowcy muszą liczyć się z konsekwencjami upubliczniania tego kłamstwa. Przypisanie komuś udziału w Holokauście jest bardzo dalekim pomówieniem. Rodziny dotknięte takim kłamstwem mają prawo poszukiwania sprawiedliwości, a państwo musi zabezpieczyć instrumenty niezbędnego do tego, by wspomniane kłamstwo nie mogło funkcjonować, a prawo wskazywało, że istnieje granica badań naukowych
– mówi Jan Żaryn w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Wolność naukowa nie polega na bezkarności w kłamstwie, tylko na poszukiwaniu prawdy historycznej. To dobra nauka na przyszłość dla wszystkich naukowców, którzy próbują źle definiować wolność badań naukowych
– dodaje historyk.
Prof. Żaryn przypomina sprawę niedoszłej nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej.
Osobiście cieszę się z tego wyroku. Jako senator Rzeczpospolitej uważałem jednoznacznie, że nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, z której zrezygnowaliśmy w wyniku nacisku międzynarodowego, szła w dobrym kierunku. Promowałem ją w Senacie. Do dzisiaj uważam, że państwo polskie ma prawo do używania narzędzi dyscyplinujących kłamców
– przekonuje w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Zwraca też uwagę na znaczenie poszanowania prawdy.
Nie może być tak, że każda wypowiedź ma prawo funkcjonowania w przestrzeni publicznej, niezależnie od jej zawartości. Wolność nie polega na tym, by czuć się bezkarnym w kłamaniu i podważaniu czyjegoś honoru, godności. Istnieje polska, europejska i światowa cywilizacja, która w swoim dziedzictwie podpowiada, że istniejemy w prawdzie, w tej prawdy poszukiwaniu. I jest to jedyny skuteczny język wspólnego komunikowania. Jeżeli zaprzestajemy tej zdolności komunikowania się w oparciu o wspólnotowe dążenie do poznania prawdy, to przestajemy wchodzić w jakiekolwiek relacje, kończy się dialog. Ustawodawstwo powinno iść w kierunku zabezpieczania tej gwarancji komunikacji. W innej sytuacji jesteśmy skazani na kompletny brak wzajemnego poszanowania
– dodaje prof. Żaryn.
Not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/538525-tylko-u-nas-prof-zarynwolnosc-nie-oznacza-bezkarnosci?fbclid=IwAR1x90BEzUu1uxFDt_jcEFkAPf4wuNlJI-aSXnhG-s-tvrYZhYxU6j2KSJs