„W PO wiedzieli, że teraz z nikim się nie dogadają, natomiast czują usuwający im się grunt pod nogami i to jest taka forma obrony. W Platformie widzą coraz bardziej siłę i świeżość Hołowni, widzą jego zdolność do wciągania nie tylko ich własnych posłów, ale także różnych stowarzyszeń, które straciły cierpliwość do PO. To wymusiło jakąś reakcję i dlatego ona się pojawiła w tej chwili” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Arkadiusz Jabłoński, socjolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, odnosząc się do zapowiedzi powołania „Koalicji 276”.
CZYTAJ TAKŻE:
wPolityce.pl: Podczas konwencji PO zapowiedziano powstanie „Koalicji 276”. Mają do niej należeć poza KO także Lewica, Polska 2050 i PSL. Ta nowa inicjatywa to może być jakaś recepta na sukces PO?
Prof. Arkadiusz Jabłoński: To jest taka próba wypromowania brandu, który ma łączyć wszystkie partie na opozycji. „Koalicja 276” to ma być przy okazji jakaś alternatywa – mówię o samej liczbie – dla Polski 2050. Próba przebicia w formie brandingowej hasła Hołowni, a przy okazji to próba łączenia opozycji najwygodniejsza dla PO, czyli bez żadnej deklaracji ideowej, bez programu, a wskazywanie jedynie na cel, jakim jest osiągniecie większości sejmowej, która pozwoli nawet odrzucać weto prezydenckie.
Kilka konkretnych propozycji podczas konferencji PO jednak padło – to m.in. likwidacja stacji TVP INFO, powołanie specjalnego prokuratora śledczego, ustanowienie całej Puszczy Białowieskiej parkiem narodowym.
To są hasła, które tak naprawdę do niczego nie zobowiązują, a bardzo często są wyrazem frustracji samej PO, jak w przypadku likwidacji TVP INFO. Natomiast takie hasła, jak cała Puszcza Białowieska parkiem narodowym, nowy TK, nowa KRS, to są tylko i wyłącznie zaklęcia, które mają się kojarzyć ze słowem „zmiana”. Szukają tutaj najwygodniejszych tematów, bo proszę zwrócić uwagę, że na konferencji nie było nic o istotnych tematach światopoglądowych, chociażby o kwestii aborcji. Nie było też nic o sposobach wyjścia z pandemii koronawirusa. W całej konferencji chodziło o wypromowanie brandu „Koalicja 276” i o to, żeby mieć czym szantażować inne partie opozycyjne. Pokazać, że przecież Platforma proponuje coś, co jest ponad podziałami, zatem co macie wobec tego projektu, dlaczego go nie akceptujecie? Ta wygodna pozycja PO, w której narzuca coś innym, jest ciągle przez nich podtrzymywana.
Temat chociażby aborcji może nie pojawił się dlatego, że Rafał Trzaskowski zapowiedział na konferencji, iż teraz nie ma znaczenia, czy się jest partią lewicową, czy prawicową, tylko należy być partią przyszłości.
Żeby sens miało łączenie się opozycji bez akcentowania jakiejś treści, to trzeba było zanegować treść, czyli podział na prawicę i lewicę. Odwołać się do domorosłej politologii, która mówi o jakiejś postpolityce i zacieraniu się tych różnic w funkcjonowaniu realnych partii, co może i jest faktem, ale nie jest to hasło wywoławcze, na którym można budować jakąś koalicję.
Inne partie opozycyjne były zaskoczone tym, że zostały niejako zapisane do „Koalicji 276” bez jakiejkolwiek konsultacji.
W PO wiedzieli, że teraz z nikim się nie dogadają, natomiast czują usuwający im się grunt pod nogami i to jest taka forma obrony. W Platformie widzą coraz bardziej siłę i świeżość Hołowni, widzą jego zdolność do wciągania nie tylko ich własnych posłów, ale także różnych stowarzyszeń, które straciły cierpliwość do PO. To wymusiło jakąś reakcję i dlatego ona się pojawiła w tej chwili.
Na tablicy, prezentującej skład „Koalicji 276” zaprezentowano logo KO, Polski 2050, Lewicy i PSL-u, zabrakło jednak m.in. loga należącej do KO Nowoczesnej. O to pretensję do PO miała Katarzyna Lubnauer.
To pokazuje, jak PO traktuje koalicjantów, z którymi jeszcze wczoraj deklarowała podzielenie się wręcz władzą, a dzisiaj już nawet nie wymienia ich jako podmiotu działającego w ramach Koalicji Obywatelskiej. Patrząc na taktykę PO, to oni mieli świadomość, że powołanie „Koalicji 276” wywoła oburzenie, ale tak chcą wrócić do gry. Chcą, by o ich działaniach dyskutowano, żeby to było obecne w przestrzeni publicznej.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/538155-prof-jablonski-po-chce-szantazowac-inne-partie-opozycyjne