„Z utęsknieniem czekam na partię, która nie powie tylko na co da więcej, ale też skąd (oprócz TVP) pieniądze zabierze” - napisał na Twitterze Konrad Piasecki, dziennikarz TVN. Nie musiał długo czekać na odpowiedź. Adrian Zandberg z Lewicy stwierdził, że taka partia już istnieje: „Na jej czele stoi Korwin-Mikke”.
Zandberg kontra Piasecki z Korwinem-Mikke w tle
Z utęsknieniem czekam na partię, która nie powie tylko na co da więcej, ale też skąd (oprócz TVP) pieniądze zabierze. I będzie miała dość odwagi, by wszcząć dyskusję np. o płatnych studiach, dofinansowaniu przez pacjentów służby zdrowia czy emeryturach policyjno-wojskowych
— napisał Piasecki na Twitterze.
Szanowny redaktorze, obawiam się, że partia, na którą Pan z utęsknieniem czeka, już istnieje. Zgodnie z Pana oczekiwaniem chcą zlikwidować bezpłatną edukację i bezpłatną ochronę zdrowia. Na jej czele stoi Korwin-Mikke
— skomentował Zandberg.
Szanowny Pośle, JKM jest zwolennikiem likwidacji publicznej służby zdrowia a nie współpłatności, płatne studia zaś, to nie to samo co płatna edukacja od 6 czy 7 roku życia
— odpowiedział dziennikarz TVN.
Wpis Piaseckiego skomentował również Rafał Otoka-Frąckiewicz.
Kiedy na prompterach mejstrimowych dziennikarzy pojawiają się takie teksty wiedz, że ktoś gdzieś daleko od świateł pichci cuś, co będzie ładnie pachnieć, ale smakować jak zwykle. #CzasNaZmiany
— napisał Otoka-Frąckiewicz.
xyz/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/538142-goraco-w-sieci-zandberg-wbija-szpile-piaseckiemu