Zapowiedzi były szumne, miał być program. I to taki cycuś-glancuś, że mucha nie siada. Znów rozczarowanie - Trzaskowski: „my dzisiaj nie przedstawiamy programu…”, znów sporo o PiS. Ale w mojej ocenie, PiS to przykrywka. Borys Budka i jego wesoła gromada histerycznie wręcz boją się Hołowni i jego Polski 2050.
To już sprawdzona metoda polityków PO. Zapytani o program, mówią sporo o tym, jaki PiS jest beznadziejny. W tym sensie dzisiaj nie zawiedli. Owszem, obiecali sporo kasy na ochronę zdrowia i zmiany w ważnych instytucjach (TK, KRS), ale bez pokazania na czym, poza obsadzeniem ich swoimi ludźmi, miałyby one polegać. Było też o „uporządkowaniu” relacji państwa z Kościołem, ale chyba tylko dlatego, że od tej kwestii swoją krucjatę rozpoczął niedawno Szymon Hołownia. To tutaj przebiega dzisiaj najostrzejsza linia sporu. PiS - choć retorycznie dzisiaj mocno szturchany - nie jest dziś wrogiem numer 1. Albo precyzyjniej, nie jest wrogiem, z którym PO chce się rozprawić dziś. Dziś musi ustalić, kto jest liderem opozycji.
Uśmiechnąłem się dzisiaj szeroko, gdy okazało się, że Budka nie konsultował przyszłej koalicji ani z Hołownią, ani z PSL czy Lewicą. Ci politycy, którzy drwią z „polskiego mesjanizmu” pokazali dzisiaj, że czują się dotknięci „ręką Boga”. Po co cokolwiek ustalać, skoro już ustaliliśmy, że jesteśmy najfajniejsi i to ewentualnie do nas będą dołączać, by stworzyć front przeciwko PiS. Wyborcy mają krótka pamięć, może nawet by to łyknęli, ale Czarzasty, Zandberg czy Kosiniak-Kamysz wiedzą dobrze, czym kończą się takie spółki. O Hołowni nie ma co nawet gadać, jemu PO nie jest do niczego potrzebne.
CZYTAJ TAKŻE: Już trzeszczy w Koalicji Obywatelskiej. Lubnauer: Poprawiłoby przekaz, gdyby na grafice pojawili się też koalicjanci PO
Dzisiejsza pogadanka liderów PO miała jedną niewątpliwą zaletę. Pomogła Rafałowi Trzaskowskiemu odzyskać pamięć. Przez ostatnie miesiące, a w kampanii prezydenckiej szczególnie, bardzo dbał o to, by zupełnie wyprzeć fakt, iż jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj, gdy jest już chyba jasne, że z jego ruchu nic nie będzie, wrócił w szeregi i pohukuje z tej pozycji.
CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZ KAMILA KWIATKA: Konferencja Budki i Trzaskowskiego nie była częścią rywalizacji z PiS-em, ale z „partnerami” na opozycji
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/538100-rafal-trzaskowski-odzyskuje-pamiec-i-wraca-na-lono-partii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.