Szef BBN Paweł Soloch i sekretarz stanu w KPRP Krzysztof Szczerski rozmawiali telefonicznie z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’a Sullivana. Portal wPolityce.pl poznał kulisy tej rozmowy.
CZYTAJ TAKŻE:
Po rozmowie jestem przekonany o tym, że podstawowe elementy zbudowane w ostatnich latach, jeżeli chodzi o relacji polsko-amerykańskie, będą kontynuowane. Pan prezydent Andrzej Duda przekazał na ręce prezydenta Bidena za pośrednictwem naszej placówki w Waszyngtonie memorandum, dotyczące najważniejszych elementów relacji polsko-amerykańskich. Nasza rozmowa odbywała się na podstawie tego memorandum przekazanego stronie amerykańskiej
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Krzysztof Szczerski, sekretarz stanu w KPRP.
Bezpieczeństwo militarne
Przedyskutowaliśmy cztery filary relacji polsko-amerykańskich na kolejne lata. Pierwszy to kwestie bezpieczeństwa militarnego i modernizacji polskiej armii. Tutaj w komunikacie samego Białego Domu wybrzmiało, że administracja Joe Bidena niezwykle wysoko ocenia sojusznicze partnerstwo między Polską a USA w zakresie bezpieczeństwa i naszą rolę na wschodniej flance NATO. Usłyszeliśmy jasno, że celem administracji Joe Bidena będzie wzmocnienie sojuszy, w tym mieści się także partnerstwo polsko-amerykańskie
— podkreśla prezydencki minister.
Kwestia gazociągu Nord Stream 2
Zgodziliśmy się w tym punkcie także co do wspólnej definicji zagrożeń, w tym naszej negatywnej oceny polityki rosyjskiej, także jeśli chodzi o budowę gazociągu Nord Stream 2. Ze strony amerykańskiej padła jasna deklaracja, że ocenia projekt Nord Stream 2 niezwykle krytycznie
— zaznacza minister Szczerski. Na uwagę, że w niemieckim „Handelsblatt” pojawił się niedawno tekst o tym, że nowa administracja amerykańska byłaby gotowa znieś sankcje wobec gazociągu Nord Stream 2 pod pewnymi warunkami odpowiada:
Niczego takiego wczoraj nie usłyszałem. Wręcz odwrotnie – usłyszałem zapewnienie o tym, że Nord Stream 2 oceniany jest jako projekt polityczny, a nie ekonomiczny.
Inicjatywa Trójmorza
Prezydencki minister wyjawił, że drugim poruszanym tematem była inicjatywa Trójmorza.
Druga część to kwestie dotyczące Trójmorza. Tutaj też padły jasne deklaracje ze strony amerykańskiej, że Trójmorze pozostaje w kręgu zainteresowań nowej administracji USA i ona także będzie inwestowała w ten projekt. Strona amerykańska postrzega Trójmorze w szerszym kontekście partnerstwa USA z całą Europą w kwestia energetycznych czy w kwestiach bieżących wyzwań politycznych na świecie
— mówi minister Szczerski.
Można to zrozumieć jako postrzeganie Trójmorza jako jeden z filarów nowego otwarcia USA na Europę. To jest dla nas bardzo ważne. Do tej pory mówiono, że odbudowanie relacji amerykańsko-europejskich będzie dotyczyły po prostu współpracy na linii USA-UE. Tutaj widać, że w tej panoramie odbudowania relacji USA-Europa nowa administracja amerykańska stawia nie tylko na instytucje europejskie, ale także na takie formaty jak Trójmorze. To dla nas bardzo obiecujący sygnał
— dodaje.
„Projekty, które stworzyliśmy, są uniwersalne”
Na pytanie, czy zatem po prostu w relacjach polsko-amerykańskich nastąpi kontynuacja kursu i projektów, rozpoczętych za prezydentury Donalda Trumpa, odpowiada:
Kontynuacja, ale w nowych uwarunkowaniach. Ponieważ nowa administracja USA ma nowe cele, jak chociażby odbudowanie relacji z Europą, to nie oznacza porzucenia tych projektów, które my zbudowaliśmy, tylko wręcz odwrotnie – są one postrzegane, jako ważne część polityki nowej administracji amerykańskiej. To ważny sygnał, że projekty, które stworzyliśmy, są uniwersalne – dobrze wpisywały się zarówno w politykę starej administracji amerykańskiej, jak i zdefiniowane na nowo pasują także do nowej strategii.
Kwestie dotyczące energetyki i klimatu
Kolejnym tematem rozmowy były kwestie dotyczące energetyki i klimatu.
Nowym ciekawym obszarem jest kwestia energii i klimatu. Decyzje, które podjął polski rząd, dotyczące zbudowania miksu energetycznego opartego o gaz, węgiel, energię odnawialną i atom, jest także przez stronę amerykańską postrzegany jako ciekawa propozycja. Stronie USA zależy na tym, aby wspierać dywersyfikację i suwerenność energetyczną naszej części Europy, ale równocześnie przy realizowaniu tego, co sami na siebie przyjęliśmy, czyli transformacji polskiej energetyki
— mówi minister Szczerski.
Odbudowa gospodarek po pandemii
Była też dyskusja odnośnie odbudowy gospodarek po pandemii koronawirusa. Tutaj jest także duże pole do współpracy, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe technologie. Pojawił się także wątek tego, że potrzebna jest debata dot. powołania wspólnego, euroatlantyckiego modelu bezpieczeństwa zdrowotnego. To jest pewna nowość
— zdradził prezydencki minister.
Wątki dotyczące demokracji, rządów prawa i wolności obywatelskich
Krzysztof Szczerski nie ukrywa, że podczas rozmowy pojawiły się także wątki dotyczące demokracji, rządów prawa i wolności obywatelskich.
Oczywiście w tej rozmowie poruszyliśmy także kwestię demokracji, rządów prawa, wolności obywatelskich. Jest jasne, że musimy razem dbać o to, aby wymagać standardu demokratycznego od krajów, które w tych sprawach mają czarną kartę – mówimy o krajach na wschód od Polski. Jesteśmy otwarci także na dyskusje o różnego rodzaju problemach dotyczących rządów prawa w naszych państwach
— mówi.
Zgodziliśmy się, że w obu krajach mamy przywódców o bardzo silnym mandacie demokratycznym. Zarówno polski prezydent Andrzej Duda wygrał wybory przy rekordowej frekwencji i z rekordowym poparciem, jak i prezydent USA Joe Biden. Ten mandat różni się jednak co do treści – mandat udzielony prezydentowi Dudzie jest mandatem dużo bardziej konserwatywnym – i taka jest większość wyborców w Polsce – mandat udzielony Joe Bidenowi jest dużo bardziej lewicowo-liberalny, bo taka sformowała się większość w ostatnich wyborach w USA. Na tym polegają relacje przywódców demokratycznych, że bez recenzowania wzajemnie swoich mandatów szanujemy się nawzajem i możemy dyskutować o tym, jaka jest treść konsensusu przy większość społecznej w obu krajach
— dodaje.
Prezydencki minister odpowiada na uwagę, że właśnie w zakresie demokracji czy rządów prawa polska opozycja wiąże dużą nadzieję, jeśli chodzi o prezydenturę Joe Bidena. Jej politycy wyrażają nadzieję, że nowa amerykańska administracja będzie wywierała jakąś presję na polski rząd.
Odwołuje wszystkich tych, którzy tego rodzaju nadzieje wiązali z nową administracją USA do komunikatu Białego Domu. Nie ma w nim słowa o tym, żeby Polska była w tym zakresie skrytykowana, albo żeby wyrażono zaniepokojenie sytuacją w Polsce. Komunikat Białego Domu wyraźnie mówi o tym, że kwestie z zakresu demokracji, praw człowieka, wolności obywatelskich, będą ważnymi tematem w relacjach polsko-amerykańskich i to jest prawda. Jesteśmy otwarci i przygotowani na dyskusję
— zaznacza.
Jestem przekonany o tym, że także wystąpią te tematy, jeśli chodzi o ocenę polityki wewnątrz kraju. Myślę, że strona amerykańska będzie oceniała stan np. spraw dotyczących osób LGBT w Polsce. Na to jesteśmy przygotowani. To jest jednak dyskusja pomiędzy dwoma demokracjami. To nie oznacza, że to blokuje możliwość współpracy czy będzie wpływało negatywnie na współpracę polsko-amerykańską
— dodaje.
Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/537803-news-kulisy-rozmowy-szczerskiego-i-solocha-z-doradca-bidena