Komorowski rozczarowany Platformą? "Nie zdobyła się na próbę odbudowania skrzydła umiarkowanie konserwatywnego"

Bronisław Komorowski był gościem programu Moniki Olejnik. Były prezydent komentował sprawę protestów wokół orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Mówił o swoim stosunku do tzw. kompromisu aborcyjnego. Odniósł się też m.in. do sytuacji w Platformie Obywatelskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Partia Hołowni ucieka Koalicji Obywatelskiej! Ma już 10 punktów przewagi. PiS lekko zyskuje, PSL głęboko pod progiem. SPRAWDŹ

Były prezydent zapewniał, że jest zwolennikiem utrzymania zapisów konstytucyjnych dot. aborcji.

Byłem, jestem i pozostanę zwolennikiem utrzymania rozwiązania kompromisowego, które funkcjonowało od 1993, bo ono było akceptowalne w bardzo szerokim spektrum społecznym

– powiedział.

Zwrócił się do Platformy, by nie szła w lewą stronę i walczyła o wspomniany kompromis.

Ja Platformę namawiam do tego, aby podjęła się roli obrońcy istniejącego kompromisu. Ponad 60% Polaków chce właśnie takiego stanowiska. Być może najlepszym rozwiązaniem jest właśnie referendum. Ja uważam, że to jest, jeśli się mądrze, odpowiedzialnie sformułuje pytania referendalne, np. czy jesteś za utrzymaniem rozwiązania z 1993 roku, czy jesteś za pełną liberalizacją i czy jesteś za ograniczeniem ustawy z 1993 roku, to społeczeństwo według mnie wypowie się w sposób taki rozsądny

– stwierdził.

Komorowski rozczarowany Platformą?

Bronisław Komorowski przekonywał, że jest zaniepokojony sytuacją w swojej byłej partii.

Patrzę z niepokojem na to, że PO nie zdobyła się na odważniejszą próbę odbudowania skrzydła umiarkowanie konserwatywnego, bo tylko takie skrzydło może odzyskać część wyborców dzisiejszej władzy, dlatego z nadzieją patrzę na Ruch Szymona Hołowni

– powiedział były prezydent.

mly/TVN24