Donald Tusk postanowił wystosować kolejny złośliwy wpis, odnoszący się do pandemii koronawirusa. Tym razem narzeka na lockdown. Być może nie zauważył, że trudna sytuacja ekonomiczna związana z COVID-19 ma miejsce w wielu państwach Europy, w tym najpotężniejszych gospodarczo Niemiec.

CZYTAJ TAKŻE:

— Abstrakcja! „Fakt” rozpływa się nad Tuskiem: „Z domu trzęsie Europą” i ma „czas na zimowe szaleństwa z wnukami”

— Tusk zapomniał już o swojej partii? Siemoniak: Jest aktywny w mediach, rozmawia z wieloma ludźmi, natomiast życzeń nie złożył

— Kraje Europy przedłużają restrykcje mimo akcji szczepień! Lockdown w Niemczech do 14 lutego, Holandia wprowadziła godzinę policyjną

Chaotyczny i niekonsekwentny lockdown niszczy ludzi, nie wirusa, a wybiórcza i niepełna tarcza nie powstrzyma upadku tysięcy małych firm. Mniej restrykcji, więcej pomocy!

— napisał na Twitterze Donald Tusk.

Internauci odpowiadają Tuskowi

Wielu internautów odebrało wpis Tuska jako skierowany do kanclerz Niemiec. Przypominają też, że różne restrykcje związane z COVID-19 obowiązują w całej Europie.

Próbował Pan już o tym porozmawiać z kanclerz Angelą Merkel?

W Niemczech nawet do fryzjera nie pójdziesz, ale judzić Polaków trzeba

W innych krajach Unii lockdown jest zapewne mniej dotkliwy niż u nas? Aż strach pomyśleć o pomocy, jaką by zaoferowała PO, jakby rządziła, naprawdę strach… Tusk, Kopacz itd. Masakra…

W Niemczech jest mniej restrykcji?

„Ja wam wójta nie wybierałem!” Specjalista od kompleksowej pomocy się odezwał.

To się Ursula zdenerwuje

Nie spodziewałem się tak otwartej krytyki polityki rządu Angeli Merkel.

Oj, Niemcy nie będą zadowoleni z tych słów.

tkwl/Twitter