W Poranka Radia TOK FM komentatorzy odpowiadali na pytanie, dlaczego spadła frekwencja na protestach zwolenników aborcji. Ich zdaniem jednym z powodów jest… sama Marta Lempart i coraz bardziej radykalne metody protestu, po jakie zaczyna sięgać Strajk Kobiet.
CZYTAJ TAKŻE:
„Ten radykalizm na dłuższą metę ludzi nie porywa”
Twarz Marty Lempart, niestety mówię to z przykrością, na czele Strajku Kobiet stała się nieco kłopotliwa. Ten radykalizm na dłuższą metę ludzi nie porywa i to widać teraz po protestach, które są o wiele mniej liczne
— powiedziała Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, dziennikarka „Kultury Liberalnej”.
Im mniejsza siła danego ugrupowania czy ruchu, tym do bardziej radykalnych metod ten ruch się odwołuje. Więc jeżeli popatrzeć na tych kilkoro aktywistów, którzy przeskakują przez płot Trybunału Konstytucyjnego, to jest oznaka słabości i izolacji tego ruchu
— stwierdził z kolei dr Robert Sobiech, socjolog z Collegium Civitas.
Czy uda się utrzymać siłę protestu? Zobaczymy na wiosnę. Ale na razie Strajk Kobiet jest największym wrogiem… tego strajku kobiet
— zaznaczył.
Słuchając ostatnich wypowiedzi Marty Lempart można mieć duże wątpliwości, czy Strajk Kobiet będzie skłonny do tonowania nastrojów i złagodzenia formy protestów. Jak jednak zaznaczają komentatorzy radia TOK FM, radykalizacja jest niekorzystna dla samych protestujących.
tkwl/TOK FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/537594-glos-rozsadku-w-tok-fm-twarz-lempart-stala-sie-klopotliwa