Piekło zamarzło. Sylwia Spurek udzieliła reprymendy… Jerzemu Owsiakowi! Europoseł Zielonych oburzyła się na słowa o „świrach” i „aborcji na pstryknięcie”. Szef fundacji WOŚP jest za mało lewacki?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Puszczają nerwy? Owsiak: „Nie będziemy odpowiadali szaleńcom”. Dziękuje też Strajkowi Kobiet i mówi o aborcji: „To dopiero restrykcja”

Owsiak mówił o „świrach” i aborcji

Czy WOŚP „grała” razem ze Strajkiem Kobiet? Pytanie o te związki, zadane podczas konferencji prasowej po 29. finale, wyprowadziło Jerzego Owsiaka z równowagi.

„Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To absolutne nadużycie”

— przekonywał.

„Poprzednia ustawa antyaborcyjna funkcjonowała. Ta najnowsza, to dopiero restrykcje!”

— powiedział szef fundacji WOŚP.

Reprymenda od Sylwii Spurek

Co ciekawe, słowa te nie spodobały się Sylwii Spurek. Co europoseł Zielonych zarzuciła Owsiakowi?

Szanuję zasługi @fundacjawosp i Jurka Owsiaka, ale pogardliwa retoryka dotycząca praw kobiet („aborcja na pstryknięcie”) połączona z używaniem określeń stygmatyzujących osoby chorujące psychicznie jest niedopuszczalna

— napisała zgodnie z lewacką optyką.

Do odrobienia lekcje z praw człowieka. Chętnie pomogę

— dodała.

Sylwia Spurek chce reformować Jerzego Owsiaka, bo jest za mało lewacki… To dopiero zjawisko!

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. WOŚP gra z SK. Andruszkiewicz: „Nie można być za życiem i przeciwko życiu jednocześnie. Tutaj coś jest nie tak”

kpc/Twitter/wPolityce.pl