Ewa Graczyk, profesor nauk humanistycznych, wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego, podczas protestu Strajku Kobiet miała absolutnie skandaliczne wystąpienie. Tłumaczyła uczestnikom demonstracji, co znaczy… „wypie…”. Jej zdaniem nie można dopuścić, by obecny rząd doczekał do końca kadencji.
CZYTAJ TAKŻE:
Przede wszystkim chciałam powiedzieć, że jestem profesorką literaturoznawstwa i filolożką w związku z tym zacznę od tego, że będę się zastanawiać co znaczy w dzisiejszych czasach wypier…” (…) Dzisiaj „wypier…” oznacza: nie możemy czekać 3 lata na nowe wybory! Muszą być wybory natychmiast!
— wrzeszczała przez mikrofon prof. Graczyk.
Nie przetrwamy trzech lat z tymi dziadami nie przetrwamy trzech lat z tą bandą! Wybory od razu! (…) Nie przetrwamy tego, pozabijają nas!
— kontynuowała swoje absurdalne wystąpienie.
Ewa Graczyk nie szczędziła też razów opozycji.
Musimy ich pogonić do roboty! Tę opozycję przeklętą, która nic nie robi. Oni mówią, że robią wszystko co mogą i nic więcej nie mogą. Gó… prawda!
— powiedziała.
To szokujące, że osoba, która ma tytuł profesora i jest wykładowcą akademickim może wypowiadać się w tak skandaliczny sposób.
tkwl/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/537011-absurd-profesor-podczas-sk-tlumaczy-co-znaczy-wypier