Niektóre media informują, że znają założenia programu o roboczej nazwie „Nowy Polski Ład” czyli ambitnego programu inwestycyjnego, ale też naprawczego w wielu obszarach, nad którym pracuje rząd i obóz Zjednoczonej Prawicy.
Czy faktycznie można mówić o jakimś ostatecznym kształcie tego programu?
Jak mówią nam dobrze poinformowane osoby z kręgów rządowych, nikt nie może jeszcze opublikować treści programu, bo on dopiero powstaje.
Toczą się prace robocze w różnych grupach i podgrupach. Wiele środowisk Zjednoczonej Prawicy przedstawia swoje propozycje. Traktowanie tych wypowiedzi jako programu prowadzi na manowce, bo ostateczne decyzje zapadają na linii premier Mateusz Morawiecki - wicepremier Jarosław Kaczyński
— słyszmy.
Jak tłumaczą nasi rozmówcy, program odbudowy i ponownego wejścia na ścieżkę wzrostu gospodarczego po pandemii to nie tylko - choć ogromne - inwestycje:
Wiele spraw chcemy przy okazji naprawić, uzdrowić sytuację w niektórych branżach i obszarach. To nie będzie tylko miód, ale także niekiedy trudne decyzje, od lat odkładane przez rządy.
Jeden z naszych rozmówców idzie jeszcze dalej:
Te publikacje paradoksalnie świadczą o tym, że kluczowe gremium decyzyjne pracujące nad programem jest szczelne
— mówi.
Przypomnijmy, że we wczorajszej rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim wyemitowanej na antenie telewizji wPolsce.pl wicepremier tak mówił o planach rządu:
Epidemia, miejmy nadzieję, jest już w tej fazie w której coraz bliższe jest jej opanowanie, dzięki szczepionkom. To się nie z naszej winy nieco przesuwa, szczepionki nie napływają tak, jak powinny, nie wszyscy dotrzymali tutaj słowa. Ale rząd się stara, szuka także innych dróg. Z całą pewnością gdy ten problem uda się pokonać, będziemy w stanie szybko szczepić kolejne duże grupy społeczne, infrastruktura temu służąca została zbudowana tak, żeby osiągać wyniki bardzo wysokie. Szczepionek brakuje nie tylko w Polsce, właściwie w dostatecznej ilości mają je tylko państwa, które funkcjonowały poza wspólnym mechanizmem zakupowym Unii Europejskiej. (…) To jest ten pierwszy krok, który musimy zrobić.
A dalsze?
Plany będą niedługo przedstawione, są naprawdę ambitne.
Nowy ład?
Tak to nazwaliśmy. Chcemy rozwoju, chcemy inwestycji, w tym kierunku jeszcze mocniej idziemy, pozostając jednocześnie ugrupowaniem jednoznacznie prospołecznym, pamiętającym o tych grupach, którym jest trudniej. Polska musi się szybko rozwijać, wyraźnie szybciej niż kraje Europy zachodniej, bo wciąż istnieje spory dystans. Musimy go nadrobić najpierw w obszarze PKB na głowę mieszkańca, a potem, co zajmie oczywiście dłużej, jeśli chodzi o zasobność, nagromadzony majątek. To wszystko nie może jednak unieważniać działań w sferze ducha, bo silny naród by być narodem pełnym, także w tej sferze musi mieć dużo do powiedzenia, musi mieć żywą humanistykę. Wielu przeszkadza w osiągnięciu tych celów, ale nie o nich dzisiaj rozmawiamy
— podkreślił lider Zjednoczonej Prawicy.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536917-prace-nad-nowym-ladem-wciaz-trwaja