Przewodniczący PO Borys Budka w sposób cyniczny, instrumentalny, próbuje wykorzystywać sytuację pandemii w Polsce, straszyć Polaków i wciągnąć Narodowy Program Szczepień do bieżącej rozgrywki politycznej - tak szef KPRM Michał Dworczyk ocenił wypowiedź Budki po publikacji uzasadnienia do wyroku TK.
CZYTAJ TAKŻE:
TK opublikował uzasadnienie do wyroku. Histeria opozycji
Trybunał Konstytucyjny opublikował w środę uzasadnienie pisemne wyroku z 22 października ub.r., w którym orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Październikowe orzeczenie wywołało falę protestów w kraju. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego opublikowano w środę wieczorem w Dzienniku Ustaw.
Publikację uzasadnienia do wyroku TK w ostrych słowach skrytykowali w środę politycy Koalicji Obywatelskiej.
Publikacja na stronie Trybunału Konstytucyjnego uzasadnienia do pseudowyroku, pseudotrybunału w chwili, w której Polska jest w ogniu walki z pandemią, jest w mojej ocenie prowokacją ze strony Jarosława Kaczyńskiego
— powiedział Budka. W jego ocenie, celem tego działania jest „przykrycie nieudolności” działań rządu w walce z pandemią COVID-19.
Dzisiaj rząd próbuje przykryć swoją nieudolność, próbuje przykryć fiasko programu szczepień
— zaznaczył szef Platformy.
Cyniczna gra PO
Dworczyk był pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o komentarz do środowej wypowiedzi szefa PO.
Z ubolewaniem stwierdzam, że przewodniczący PO Borys Budka w sposób cyniczny, instrumentalny, próbuje wykorzystywać sytuację pandemii w Polsce, próbuje straszyć Polaków i wciągnąć również Narodowy Program Szczepień do bieżącej rozgrywki politycznej
— podkreślił szef KPRM.
Długofalowo nie przyniesie to niczego dobrego formacji, którą kieruje
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Umowa wynegocjowana przez KE pozostawia wiele do życzenia
Umowa na zakup szczepionek wynegocjowana przez KE bez wątpienia pozostawia bardzo dużo do życzenia; podeszliśmy do tej propozycji z dużym zaufaniem, dzisiaj można dyskutować, czy jest to najlepsze rozwiązanie - ocenił szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.
Zgodnie z umową wynegocjowaną przez Komisję Europejską z dostawcami szczepionek, Polsce do końca pierwszego kwartału przysługuje liczba szczepionek pozwalająca na zaszczepienie 3,1 mln Polaków. Ze względu na duże zapotrzebowanie na ten produkt niektóre kraje, m.in. Niemcy, zdecydowały się na zakup szczepionek przeciw COVID-19 poza mechanizmem unijnym.
W internetowej części rozmowy Programu Pierwszego Polskiego Radia Dworczyk podkreślił, że jeden z artykułów umowy podpisanej przez KE mówi o tym, że kraje, które są stronami umowy, nie będą podpisywały umów dotyczących zamówień szczepionki bezpośrednio z producentami. Dodał jednak, że obecna sytuacja, czyli opóźnienia, zmniejszenie dostaw szczepionek oraz słaba możliwość wyegzekwowania przez KE „rzetelnego wywiązywania się z umowy” przez producentów sprawiają, że analizy w tym kierunku są zasadne.
Indywidualne działania rządu?
Pytany, czy rząd skłania się ku temu, by zadziałać indywidualnie, Dworczyk odparł:
My od pewnego czasu, niezależnie od zachęt czy ich braku, poważnie analizujemy wszystkie możliwości pozyskania szczepionek.
Jak dodał, bezpieczeństwo Polaków jest nadrzędną sprawą, ale na razie „za wcześnie jest, by mówić o konkretach”.
Szef KPRM podkreślał, że obecnie szczepionki są towarem „wybitnie deficytowym” zarówno na rynku europejskim, jak i światowym.
My od zeszłego roku, w takim bardzo dużym zaufaniu podeszliśmy do propozycji KE i weszliśmy do tego solidarnościowego mechanizmu. Dzisiaj można dyskutować, czy umowa wynegocjowana przez KE jest na pewno najlepszym rozwiązaniem
— powiedział. Jego zdaniem „bez wątpienia” pozostawia ona „bardzo dużo do życzenia”.
ZOBACZ TEŻ:
Sejmowa komisja?
W rozmowie padło również pytanie o pomysł lidera PO Borysa Budki, który zaproponował w środę powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie zakupów szczepionki przeciwko COVID-19.
Nawet nie chce mi się tego komentować, bo pan Borys Budka należy do tej - na szczęście nielicznej - grupy polityków, którzy absolutnie cynicznie próbują wykorzystać sytuację pandemii, którzy straszą Polaków, wprowadzają taki niepokój i zwykle w sposób cyniczny manipulują informacjami czy wręcz posługują się kłamstwem po to, żeby uzyskać jakiś bieżący, wątpliwy zysk polityczny
— ocenił Dworczyk.
Na dłuższą metę nie przyniesie to nic dobrego tej formacji
— dodał.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536773-szef-kprm-budka-cynicznie-probuje-wykorzystywac-pandemie