„Donald Tusk jest aktywny w mediach, rozmawia z wieloma ludźmi, dzwoni, natomiast w niedzielę nic nie napisał. Byłem tym zdziwiony, ale taka jest jego decyzja. Widać uznał, że być może ściągnie to na niego negatywną uwagę” – powiedział Tomasz Siemoniak na antenie RMF FM, komentując obchody 20-lecia Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Pytany, czy Donald Tusk zapomniał o Platformie Obywatelskiej, ponieważ w mediach społecznościowych nie złożył jej politykom życzeń z okazji dwudziestolecia powstania partii, Tomasz Siemoniak odpowiedział:
Jest aktywny w mediach, rozmawia z wieloma ludźmi, dzwoni, natomiast rzeczywiście też byłem zdziwiony, że w niedzielę nic nie napisał. Taka jest jego decyzja. Widać uznał, że być może ściągnie to jakąś negatywną uwagę na niego. I tak wszyscy wiedzą, że on Platformę założył dwadzieścia lat temu.
Dopytywany czy Donald Tusk uznał, że na tego konia nie należy już stawiać i chce postawić na przykład na Szymona Hołownię, Siemoniak stwierdził:
Zakładał Platformę, był premierem przez siedem lat. Sądzę, że w tym braku głosu, braku choćby tweeta jest jakaś taka Tuskowa przewrotność. Wszyscy czekali, a on tego nie zrobił.
Czy jest co świętować?
Na uwagę, że może tak jest, że nie ma czego świętować i to nie tylko z powodu pandemii, ale też dlatego, że Platformę dopadł jakiś kryzys – jeżeli kandydując na szefową partii, Joanna Mucha, odchodzi do Szymona Hołowni, to coś to mówi, Siemoniak powiedział:
Smutne. Ja bardzo długo nie rozmawiałem z Joanną Muchą, pandemia i inne rzeczy te kontakty ograniczyły. Bardzo przykra wiadomość. Nie chcę tego minimalizować i mówić, że się nic się nie stało, natomiast polityka ma to do siebie, że jest nieprzewidywalna i ktoś czasem z różnych powodów odchodzi, potem może wracać albo i nie.
Nie uważam, że Platforma straciła moc wygrywania. Rafał Trzaskowski w ostatnich wyborach, w zeszłym roku uzyskał bardzo przyzwoity wynik, choć przegrał
— dodał Siemoniak, przyznając jednocześnie, że w środowisku mówi się o kolejnych odejściach z Platformy.
Trochę się dziwię Szymonowi Hołowni, że tak bardzo chce tworzyć koło poselskie. Dobrał dwie posłanki o dość lewicowych poglądach i mocnego liberała w senacie. Zobaczymy, co dalej
— podkreślał.
Siemoniak: Bronimy przedsiębiorców
Pytany, czy PO będzie broniła przedsiębiorców, którzy mają już dość czekania na luzowanie obostrzeń i już otwierają swoje biznesy, Tomasz Siemoniak odpowiedział:
Bronimy przedsiębiorców. Przedstawiliśmy całe mnóstwo różnych rekomendacji jako parlamentarzyści Platformy, konferencje prasowe, spotkania w górach, w Karpaczu, w Zakopanem, działania Jagny Marczuajtis, która stała się trochę taką twarzą tych spraw, natomiast oczywiście nie jest metodą działanie przeciwko prawu, przepisom, nawet jeżeli one są wątpliwe.
aw/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536445-tusk-zapomnial-o-swojej-partii-siemoniak-bylem-zdziwiony