„To jest trudny czas dla Platformy Obywatelskiej” - przyznał Grzegorz Schetyna w rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24.
20 lat Platformy
Były przewodniczący PO podkreślił, że to właśnie na tej partii ciążą największe oczekiwania, aby wygrać z Prawem i Sprawiedliwością.
Żadna z partii [Lewica, PSL - przyp. red.] nie niesie takich oczekiwań na barkach, żadna z tych partii nie jest dedykowana temu, żeby wygrać z PiS-em najbliższe wybory, dlatego jest nam najtrudniej, bo jesteśmy największą partią opozycyjną i najwięcej od nas zależy, zależy jak zbudujemy opozycyjne relacje, jak zbudujemy podstawy programowe nowej konstrukcji koalicji wyborczej, jak wykorzystamy potencjał, który mamy. Platforma musi sobie te pytania zadawać i na nie odpowiadać
—podkreślił.
Dopytywany, co Platforma musi zrobić, aby wzbudzić w Polakach entuzjazm, który zapewni jej zwycięstwo, odpowiedział:
To jest pytanie do jej liderów. (…) Jestem przekonany, że jeszcze lepiej powinien być wykorzystywany Senat. Większość demokratyczna w Senacie daje ogromne szanse na budowanie dobrej polityki. Nie doceniamy tego zwycięstwa. Nie szanujemy pracy, którą wykonują senatorowie, którzy są w bardzo racjonalny sposób prowadzeni politycznie przez marszałka Grodzkiego, przewodniczącego Bosackiego. To są ludzie, którzy tworzą politykę w Senacie i brakuje mi wykorzystaniach ich pomysłów, legislacyjnych inicjatywy.
„Oczekiwałbym więcej aktywności”
Schetyna pytany był również o ocenę przywództwa Borysa Budki.
On musi obronić się swoimi pomysłami, swoją polityczną aktywnością. Mówiłem mu to, kiedy zostawał przewodniczącym: to jest ciężka robota, wielka odpowiedzialność. Będziesz miał w rękach decyzje, ale będziesz miał też odpowiedzialność. Decyzje trzeba podejmować, trzeba mieć sprawczość, być ofensywnym. Nie można uciekać od odpowiedzialności. Trzeba chcieć przewodzić i budować pozycję Platformy jako lidera całej opozycji. To jest rola dla przewodniczącego
—podkreślił.
Oczekiwałbym więcej aktywności i więcej skuteczności, żeby Platforma miała lepszy wynik sondażowy. Ja ją zostawiałem, kiedy miała 31 proc., kiedy wygrała w Senacie, a wcześniej obroniła wszystkie miasta w wyborach samorządowych. To jest historia. Budka to otrzymał i dzisiaj, po roku można zapytać, gdzie jest Platforma Obywatelska, jakie ma poparcie społeczne, jaki ma pomysł polityczny na wygranie następnych wyborów
—powiedział.
kk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536435-schetyna-wbija-szpile-budce-to-jest-trudny-czas-dla-po