Roman Giertych przekroczył wszelkie granice. „Jak dobrze, że PiS nie rządził w kwietniu 2005. Wyobrażacie sobie Państwo to wzmożenie, które nastąpiłoby na wieść, że papież-Polak powiedział: ‘Pozwólcie mi odejść’” - napisał na Twitterze adwokat, nawiązując do wysiłków polskiego rządu, aby ratować Polaka głodzonego w szpitalu w Plymouth w Wielkiej Brytanii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Obrzydliwy wpis Giertycha
Giertych do ataku na rząd za ratowanie życia Polaka głodzonego w szpitalu w Plymouth wciągnął pamięć o chorobie i śmierci papieża św. Jana Pawła II.
Jak dobrze, że PiS nie rządził w kwietniu 2005. Wyobrażacie sobie Państwo to wzmożenie, które nastąpiłoby na wieść, że papież-Polak powiedział: „Pozwólcie mi odejść” i odmówił dalszej, uporczywej terapii? Toż by biednego papę ubezwłasnowolnili, porwali i przywieźli, aby „leczyć”
— napisał Giertych.
Już sam fakt włączenia do walki politycznej pamięci o papieżu Polaku jest godny pożałowania, jednak poza wszystkim, Giertych porównując te dwie sprawy mija się z faktami. Św. Jan Paweł II nie zrezygnował z „uporczywej terapii”. Zmarł 2 kwietnia 2005 r. w Watykanie, otoczony opieką najbliższych współpracowników i lekarzy, po długoletnim zmaganiu się m.in. z chorobą Parkinsona czy skutkami zamachu z 13 maja 1981 r.
Mocna odpowiedź
Na wpis Giertycha zareagował Samuel Pereira, szef portalu tvp.info.
Chce pan powiedzieć, że gdyby wtedy rządziła PO, to zwłoki papieża ze śmieciami w środku trafiłyby do foliowego wora, a zdjęcie nagiego ciała latałoby po sieci, jak pozwoliliście zrobić Putinowi z Prezydentem Polski?
— zapytał Pereira, nawiązując do tego, w jaki sposób po katastrofie smoleńskiej potraktowane zostały zwłoki śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Widać, że Roman Giertych posunie się do każdej obrzydliwości, byle zaatakować rząd.
xyz/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536323-obrzydliwe-giertych-atakujac-rzad-gra-pamiecia-o-jpii