Poseł PO: Nie widzę różnic między nami a Hołownią. Mucha przeszła do zaprzyjaźnionej formacji; Tarczyński: Ich programy to TVN i TVN 24

„Ja nie widzę wielkich różnic programowych, oprócz tego, że są inni ludzie” - mówił w programie „Woronicza 17” poseł PO Robert Kropiwnicki o różnicach między Platformą Obywatelską a ruchem Szymona Hołowni, w kontekście przejścia Joanny Muchy do Polski 2050. Dominik Tarczyński stwierdził, że programami tych ugrupowań jest TVN i TVN 24.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Gorący spór ws. ratowania Polaka z Plymouth! Tarczyński do Żukowskiej: „Niech pani nie poucza katolików”. Padły pytania o eutanazję

— Kropiwnicki atakuje ws. szczepień: „Narodowy Program Lansu Dworczyka”. Mucha: „Na zdrowiu nie należy robić polityki”

Kropiwnicki: Mucha przeszła do zaprzyjaźnionej formacji

Poseł Platformy Obywatelskiej przekonywał, że transfer Joanny Muchy to Polski 2050 to „nie jest jakieś nieszczęście”.

Myślę, że dziś spór na polskiej scenie politycznej nie przebiega między Platformą a Szymonem Hołownią czy pomiędzy ugrupowaniami opozycyjnymi. Dzisiaj kluczowy jest spór pomiędzy tymi, którzy chcą demokracji zachodnio-europejskiej w Polsce, a tymi, którzy chcą wschodniej satrapii, pomiędzy demokratami a populistami i to jest kluczowy spór. Joanna Mucha pozostaje w obozie demokratycznym

— przekonywał.

Dodał, że Mucha przeszła do „zaprzyjaźnionej formacji”.

Można powiedzieć, że przechodzi do zaprzyjaźnionej formacji i to nie jest jakieś nieszczęście. Uważam, że ona również wie, że musimy budować wspólny blok przeciwko populistom, którzy, chociażby w niedzielę rano, nie biorą tabletek na uspokojenie i pajacują potem w studiu, i kłamią wszystkich w żywe oczy. Uważam, że trzeba wyraźnie postawić tę granicę

— wskazał.

Kropiwnicki, dopytywany przez red. Michała Rachonia o różnice programowe między PO a ruchem Hołowni, nie był w stanie ich wymienić.

Tym [red. różnią się], że Szymon Hołownia zaczął dużo później i ma jeszcze taką młodzieńczą energię – uważa, że więcej może. Zapraszamy go do współpracy i dojdziemy do porozumienia. Uważam, że to porozumienie jest kluczowe dla utrzymania demokracji Polsce, żebyśmy byli krajem niepodległym i mogli się suwerennie rządzić

— mówił polityk Platformy Obywatelskiej.

Ja nie widzę wielkich różnic programowych, oprócz tego, że są inni ludzie. To jest bardziej kwestia osobowościowa niż programowa

— podkreślał.

Żukowska i Tarczyński o słowach posła PO

Na te słowa zareagowała Anna Maria Żukowska z Lewicy.

Wesprę pana posła Kropiwnickiego, bo naprawdę ciężko powiedzieć czym się różni ugrupowanie pana Hołowni od innych ugrupowań, dlatego że ugrupowanie pana Hołowni tak naprawdę nie ma żadnego programu

— stwierdziła.

Wrócę do tego, co mówił poseł Kropiwnicki o sytuacji na opozycji, tzn. jak słucham przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, to mam wrażenie, że oni traktują wszystkie ugrupowania opozycyjne jak swoich wasali, na zasadzie: a i tak wszyscy się spotkamy na jednej liście, więc wszystkich szanujemy, kochamy, uwielbiamy, dlatego że to i tak będzie nasza lista. Ja tylko przypomnę, że wspólna lista Koalicji Europejskiej nie wygrała z Prawem i Sprawiedliwością

— przypomniała.

Do słów Kropiwnickiego odniósł się również europoseł PiS Dominik Tarczyński.

Oczywiście, że Szymon Hołownia ma program – ma program telewizyjny TVN-u „Mam Talent”. Tak samo Platforma ma program – tym programem jest TVN 24. To są jedyne programy, jakie mają i tym się mogą od siebie różnić – kanałem. Jeden albo drugi. Przekaz jest ten sam. Tak samo było w przypadku Palikota, który zmieniał twarz, Petru, tak samo jest w przypadku Hołowni. To jest ten sam elektorat przelewany z jednej do drugiej szklanki

— wskazywał Tarczyński.

xyz/TVP Info