Janusz Palikot, któremu nie udało się ponownie dostać do Sejmu w 2015 roku, postanowił o sobie przypomnieć Polakom. Zrobił to w żenującym stylu, do którego zdążył przyzwyczaić w czasie, gdy był aktywny w polityce.

Jeśli ktoś wybiera kretyna na prezydenta to sam jest kretynem

— napisał na Twitterze Janusz Palikot. Kogo konkretnie Palikot próbował w ten sposób obrazić? Internauci komentujący jego wpis mają na ten temat różne teorie.

Internauci komentują wpis Palikota

Internet zalała fala komentarzy dotyczących żenującego wpisu Janusza Palikota. Wielu z nich zastanawia się, czy przypadkiem Palikot nie podjął próby obrażenia wyborców Joe Bidena i samego nowego prezydenta USA.

Janusz Palikot bardzo ostro o swoich wyborcach z wyborów prezydenckich w 2015 roku. (Przypominam, że uzyskał wówczas 212.242 głosy, czyli 1,42%). Odwaga czy okowita?

Napisał kretyn.

Przecież Pana nikt nie wybrał na Prezydenta!

Ostro Pan potraktowałeś Bronisława Komorowskiego…

Dlaczego obrażasz wyborców w USA?

80 mln Amerykanów głosowało na Bidena. Mogą się na Pana obrazić.

Chyba zbyt dosadnie komentuje Pan ostatnie wybory w USA?

Proszę się nie pokazywać wyborcom Trzaskowskiego z Warszawy

Trochę tych Amerykanów obraziłeś.

Brawa za samokrytykę

Ostro o Bidenie!

tkwl/Twitter