„Borys Budka powiedział, że zabrakło rozmów. Ja myślę, że zabrakło programu, charyzmatycznych przywódców, zabrakło wszystkiego” - powiedziała w „Salonie Dziennikarskim” Elżbieta Królikowska-Avis, podsumowując sytuację Platformy Obywatelskiej. „Nasza opozycja jest po prostu zbyt letnia. Nie ma żadnego z komponentów, który pomógłby zmienić sytuację i wygrać wybory” - dodała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Budka robi dobrą minę do złej gry! Przewodniczący Platformy: „Liczę na współpracę z Joanną Muchą w przyszłości”

-Bunt w PO przeciw kierownictwu partii! Utworzyli zespół parlamentarny. „Nie chcemy skrętu w lewo”; „Z Budki nie będzie lidera”

Ostatnie pięć lat mogłoby wyglądać inaczej, gdyby nie ta totalna walka, szczególnie niszcząca wizerunek Polski za granicą

— zauważył publicysta „Do Rzeczy” Piotr Semka, komentując działania opozycji i dokonujące się w niej roszady.

Dla mnie ciekawy był wywiad z Jakubem Jakubowskim, pełnomocnikiem Hołowni na Lublin, który panią Muchę zna, chyba z nie najlepszej strony, i po tym, jak dołączyła do ruchu Polska 2050 podał się do dymisji

— stwierdził.

Odnosząc się do przejścia polityków opozycji do ruchu Szymona Hołowni powiedział:

Pytanie, jak Hołownia będzie potrafił współpracować z tymi osobami? Oglądałem filmiki na You Tube, jak on wrzeszczał na swoich „wyznawców”. W logice Hołowni, jak Joanna Mucha przychodzi do ruchu, który jest nowy, to ona również będzie „nowa” - no nie będzie.

„Ruch Hołowni to grupa rekonstrukcyjna PO”

Jeśli chodzi o ruch Szymona Hołownię i partię, którą zakłada Michał Kobosko, to ja się zgadzam z określeniem Jana Śpiewaka, że to jest grupa rekonstrukcyjna PO

— powiedział publicysta „Sieci” Stanisław Janecki, podkreślając, iż „Szymon Hołownia przełożył schematy świata showbiznesu na politykę i myśli, że coś tym ugra”.

To jest atrakcyjne tylko pozornie. To jest lansiarstwo Szymona Hołowni. Ma pilną potrzebę pokazywania się. Może za tym stoją jakieś kompleksy czy przyzwyczajenia wyniesione z telewizji czy showbiznesu

— suponował.

PO stała się partią idealnie piwotalną

— podkreślał, zwracając uwagę, że na początku starała się być partią konserwatywną i prawicową, bardzo szybko stała się partią władzy i partią wodzowską Donalda Tuska, później stała się wehikułem Donalda Tuska jego kariery międzynarodowej, później zaś – lewicową, za Schetyny – partią antypis, na za Budki – partią „nic”, bo trudno o niej cokolwiek powiedzieć.

PO nie może funkcjonować jako partia nietotalna, ale jako jeszcze bardziej totalna, ponieważ nie ma żadnych argumentów

— skonstatował Janecki.

„Opozycja nie ma żadnego z komponentów, który pomógłby wygrać wybory”

Borys Budka powiedział, że zabrakło rozmów. Ja myślę, że zabrakło programu, charyzmatycznych przywódców, zabrakło wszystkiego

— wyliczała powody kolejnych klęsk PO Elżbieta Królikowska-Avis.

Nasza opozycja jest po prostu zbyt letnia. Nie ma żadnego z komponentów, który pomógłby zmienić sytuację i wygrać wybory

— oceniła.

Mówiąc o naszej opozycji, muszę powiedzieć, że kiedyś, kiedy mieszkałam w Wielkiej Brytanii, zazdrościłam Brytyjczykom polityków, którzy kierują się wartościami, dla których dobrostan obywateli był rzeczą najważniejszą. W tej chwili po raz pierwszy od 1945 roku mamy władzę, która dba o Polaków. Polacy coraz bardziej zdają sobie sprawę ze swojej pozycji w funkcjonowaniu państwa, z tego, że to oni są sercem i duszą demokracji

— dodała.

W porównaniu z opozycją w innych krajach polska opozycja jest równie impotentna i bez szans na wygranie wyborów

— podsumowała.

aw/TVP Info