Miał rozbudować Ruch Wspólna Polska, miał odmienić Warszawę, rozważano niedawno czy nie przejmie władzy w samej Platformie Obywatelskiej. Ludze Trzaskowskiego po przegranej w wyborach lipcowych wyborach prezydenckich opublikowali spot, w którym zaprezentowano rewitalizację centrum miasta. Na animacji wyglądało to pięknie - inaczej zorganizowana przestrzeń, bez kebabowni od których czuć starym olejem, starych i spękanych płyt chodnikowych położonych bodaj za Jaruzela, zabłoconego parkingu i bez tej obecnej aury przestrzennej pstrokacizny i chaosu. Ale obiecać można wszystko, tymczasem rzeczywistość skrzeczy - a raczej pęka. W ciągu 5 zimowych dni (16-21 stycznia) w mieście doszło aż do pięciu poważniejszych awarii sieci ciepłowniczej w różnych częściach miasta. Rafała Trzaskowskiego na kłamliwym tłumaczeniu przyłapał Jacek Ozdoba, warszawiak, wiceminister Klimatu i Środowiska.
Miasto stołeczne Warszawa, stolica Polski, ma dwa główne miejsca gdzie produkuje się ciepło. PGNiG Termika Żerań i PGNiG na Siekierkach, czyli południowa część Warszawy. W 2011 roku (…) decyzja władza Warszawy jest taka, by ten układ krwionośny czyli dostarczenie ciepła jako siec sprywatyzować tak tez się dzieje. Spółka - która przynosi zyski - jest prywatyzowana. (…) Ta sprzedana wówczas sieć jest dzisiaj w rękach francuskich
-przypomniał Ozdoba w programie telewizji wPolsce.pl.
I dalej o samych tłumaczeniach Trzaskowskiego:
Mieliśmy sytuację taką, że na Żeraniu był chwilowy problem techniczny, związany z dostarczaniem energii, temperatura trochę spadła, co było nieodczuwalne przez mieszkańców i prezydent Warszawy dzisiaj mówi, że te awarie się zdarzyły, ponieważ na Żeraniu doszło do sytuacji [problemów technicznych]. Tymczasem gdzie leży Żerań, a gdzie Ursynów czy Mokotów, gdzie brakowało ciepła? To celowa manipulacja, bo przecież ciepło tam dostarczane jest z Siekierek.
Można więc i poszerzyć talenty językowe prezydenta miasta, bo potrafi mówić nie tylko językiem Balzaca, ale też językiem interesów francuskiej firmy:
Prezydent Trzaskowski woli mówić językiem francuskiej firmy.
Tymczasem przeglądamy media liberalne - Trzaskowski angażuje się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, Trzaskowski pomaga dziecku znaleźć zgubiony smartfon, Trzaskowski komentuje słowa Grzegorza Schetyny, tłumaczy się dlaczego nie pracuje nad swoich ruchem „Wspólna Polska”, wytyka Jadwidze Emilewicz wakacje na nartach. Oburza się też pytaniami o awarie sieci ciepłowniczej, bo przecież:
Przez lata przy mrozach minus 20 zdarzały się awarie. Tych awarii było równie wiele, co teraz, i jakoś nikt wtedy tego nie liczył, i nie robił z tego problemu politycznego.
-mówił w programie Tłit w Wirtualnej Polsce. Postawa Trzaskowskiego oddaje zresztą ten typ Polaka, wymarzonego przez autorów liberalnego projektu politycznego, implementowanego od 30 lat: mamy się dobrze bawić z Owsiakami, żyć z dala od polityki i zaglądania politykom do życiorysów i portfeli, mamy zajmować się sobą i przyjaciółmi, „puścić troszeczkę funku” i zaprawdę nie zaprzątać sobie głowy wspólnotowymi sprawami.
Zewsząd unosi się ten „syndrom wyuczonej bezradności”, ten postkomunistyczny „niedasizm”, to co każdy człowiek próbujący zreformować instytucję słyszy od starych kadr: „nie da się”.
Trochę to przypomina Barejowski dialog palacza z kotłowni, który tłumaczy kierowniczce administracji, że „jak jest zima, to musi być zimno”, można więc się trochę pośmiać. Bardziej to przygnębia, skoro dla wielu Polaków wzorem wyedukowanego Europejczyka jest człowiek, który na wszystkie awarie odpowiada PRowskimi zagrywkami, bez wprowadzania żadnych systemowych rozwiązań, bez audytów zastanej sytuacji, bez rozliczania odpowiedzialnych za błędy i marnotrawstwo środków (Czajka, Czajka, Czajka). W sumie jednak w ciągu ostatniego tygodnia ponad sto budynków w nowoczesnym mieście dużego europejskiego państwa pozostawało bez ciepła przez kilkanaście-kilkadziesiąt godzin. Jest więc i śmieszno, i straszno, i zimno. Byle jednak nie przerywać liberałom dobrej zabawy, ważne że „orkiestra” będzie grała do końca świata (i jeden dzień dłużej), nawet bez ogrzewania.
ZOBACZ TAKŻE ROZMOWĘ Z MINISTREM JACKIEM OZDOBĄ NA TEMAT AWARII W WARSZAWIE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536048-warszawa-trzaskowskiego-i-smieszno-i-straszno-i-zimno