Posłanka Lewicy Małgorzata Prokop-Paczkowska zamieściła na Facebooku dwa skandaliczne wpisy, odnoszące się do masakry co najmniej 750 chrześcijan w Etiopii. „A po co kościół katolicki się tam wpakował? Dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń?”; „A bóg znowu śpi?” - napisała. „Można byłoby wymagać od parlamentarzystki większej empatii wobec ofiar przemocy” - podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Mosiński, poseł PiS.
Pani poseł Prokop-Paczkowska robi swoje wynurzenia skrajnie lewackie, usiłując wmówić opinii publicznej, że Kościół gdzieś się wpakował. Otóż Kościół to są wierni. To nie jest jakiś schemat, mebel, który można gdzieś wepchnąć, wstawić na jakiś czas, wyjąć i gdzie indziej przenieść. Kościół skupia przede wszystkim osoby świeckie, to one są krwioobiegiem Kościoła. Po drugie pani poseł Prokop-Paczkowska najwyraźniej nie wie, że na terenie Etiopii były jedne z pierwszych śladów Kościoła katolickiego na kontynencie afrykańskim
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Mosiński.
„Można byłoby wymagać od parlamentarzystki większej empatii”
Można byłoby wymagać od parlamentarzystki większej empatii wobec ofiar przemocy. Tak to odczytuję – najwyraźniej posłankę Lewicy nie interesuje to, że zginęło ponad 750 osób, tylko wygłasza swoje mądrości dlatego, że to akurat dotyczy chrześcijan. Gdyby ta masakra dotknęła 750 działaczy LGBT, to zapewne podniosłaby wielkie larum. A tak, to zadaje retoryczne pytanie, po co Kościół katolicki się tam wpakował i dlaczego nie uszanował miejscowych wierzeń. Tam akurat miejscowa wiara to jest także chrześcijaństwo
— zaznacza poseł PiS.
Gdyby zamordowano 750 niewierzących, czy jakichkolwiek innych osób, to też zabrałbym głos w przestrzeni publicznej, że mamy do czynienia z czymś karygodnym, niespotykanym z XXI wieku. Reagowałbym, a nie stawiał głupie pytania, jak posłanka Prokop-Paczkowska
— dodaje.
Poseł PiS przypomniał program na antenie telewizji wPolsce.pl, w którym debatował z posłanką Lewicy Małgorzatą Prokop-Paczkowską na temat Żołnierzy Wyklętych.
Miałem już wątpliwą przyjemność debatować z posłanką Prokop-Paczkowską na antenie telewizji wPolsce.pl. Rozmowa dotyczyła Żołnierzy Wyklętych. Wtedy też pani zadała głupie pytanie, po co się pchali do tego lasu i czego tam szukali. Ja mówiłem, że walczyli o Polskę. Zatem pani Prokop-Paczkowska jest znana z tego, że ma zerową wiedzę
— mówi Jan Mosiński.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/536014-mosinski-o-wpisach-poslanki-lewicy-ws-masakry-w-etiopii